Young Leosia twierdzi, że dostaje groźby śmierci. To nie są żarty

W nocy 25 listopada Young Leosia wydała nowy singiel. "Crowd" to pierwszy utwór 24-letniej raperki po jej odejściu z wytwórni Żabsona Internaziomale. Artystka założyła label Baila Ella Records. "Crowd" spotkał się z mieszanym przyjęciem wśród słuchaczy. W komentarzach pod teledyskiem do piosenki na YouTube możemy przeczytać wiele negatywnych opinii.

Dyskusja o kondycji artystycznej Young Leosi rozlała się po mediach społecznościowych. Zawodniczka Fame MMA Wiktoria Jaroniewska wrzuciła na Twittera porównanie liczby wyświetleń "Crowd" z utworem "Jungle Girl", na którym Young Leosia w duecie z Żabsonem wykręciła ponad 40 mln odtworzeń. "Ciekawe czy Leosia żałuje zmiany wydawnictwa?" - napisała Jaroniewska.

Na wpis influencerki odpowiedział raper i szef wytwórni QueQuality Filipek. "Modlę się, by to był znak świadczący o słuchaniu trochę ambitniejszej muzyki przez polskich słuchaczy" - napisał raper.

Uszczypliwy wobec młodej artystki był również producent muzyczny Pawbeats. Mężczyzna opublikował zdjęcie ze szpitala, a komentarzach napisał (pisownia oryginalna): "Mieli wyciąć muzg, a okazało się że nie było. Oczywiście żartuję, poskładało mnie po posłuchaniu nowej Leosi" (cytat za portalem glamrap.pl).

W obronie Young Leosi stanęła raperka WdoWA. Artystka zwróciła się do "branżowych kolegów", których nazwała tchórzami. Jej zdaniem twórcy nie odważyli się krytykować Young Leosi, gdy wydawała w Internaziomale, "bo nie daj Boże rozpęta to beef na kanale z wielomilionowymi subskrypcjami i popsuje relacje z Żabsonem. Więc było cacy, słodko i trzymamy kciuki" - uważa WdoWA.

"Teraz gdy dziewczyna poszła na swoje i tylko raz nie pyknęło jak rok temu, od razu startujecie i czujecie się nagle znowu mężczyznami? Bo bez większych konsekwencji możecie wbijać szpilki, niby jeszcze na żarty albo owijając to w niby merytoryczne podsumowania, ale prawda jest taka, że rok temu mieliście jajka między udami. Tak, to jest Polska. Za dziewczynami stoi się na marszu kobiet, jak jest ich dużo i robią hałas. Jak jest głośno i dobrze to wygląda to opłaca się Wam podwinąć ego pod dupę" - napisała WdoWA na Facebooku.

Dalej raperka pisze: "Jak dziewczyny wracają do domu to wychodzi z Was zazdrosny frustrat bez wsparcia, który czekał na pierwszą okazję. Ale niby merytorycznie lub dowcipnie."

Young Leosia podziękowała koleżance z branży. "WdoWA, dziękuję za wsparcie legendo. A co do reszty, możecie dalej grozić mi śmiercią. Na wasze nieszczęście jest to dla mnie kolejna motywacja do działania i wydawania muzyki. Być może nie urodziłam się wilkiem, który dużo warczy, tylko dość wrażliwą osobą i na pewno nie dam w sobie tego zabić przez negatywne komentarze w kierunku mojej osoby. Przesyłam dużo miłości i życzę każdemu z osobna wspaniałego dnia" - napisała Young Leosia na Instagramie.

Filipek napisał przeprosiny w ironicznym stylu: "Chciałbym przeprosić odbiorców rapu za mój nacechowany frustracja komentarz pod wpisem Wiktorii Jaroniewskiej. Również chciałbym przeprosić młodą Leosię, której ewidentnie pozazdrościłem sukcesów muzycznych i życiowych, których mi brakuje. Obiecuje już nigdy nie przelewać frustracji na swoje social media, zwłaszcza gdy chodzi o biedną i niczemu winną artystkę. Na sam koniec chciałbym przeprosić Żabsona i jego wielomilionowe subskrypcje gdyby przeszło mu przez myśl by mnie zdissować. Gosię również przepraszam."

Jak sądzicie, kto jeszcze powinien wypowiedzieć się w sprawie Young Leosi?