Wykop vs Maturzyści 1:0 | Jak wykopki wkręciły maturzystów w „przecieki”

Przecieki maturalne to niezaprzeczalny mem. Zawsze pojawiają się osoby, które zawsze będą chciały liczyć na magiczny wyciek arkuszy. Wiecie, aby zdobyć najwyższą ilość punktów i mieć szansę na dostanie się na wymarzone studia. Temat przecieków był przerabiany wielokrotnie.

Nie można zaprzeczyć, że zdarzają się momenty, gdy któryś z arkuszy wycieka. W tym roku mamy małe apogeum - dwa najważniejsze egzaminy wyciekły na chwilę przed rozpoczęciem testów.

Tyle, że nigdy żaden arkusz maturalny nie wyciekł na dzień przed. Nigdy, przenigdy, nigdy: o wiele większa szansa jest na wyciek prosto ze szkoły. Niektórzy mogą rozpakować arkusze od razu po otrzymaniu ich od kurierów i przekazać je dalej. Nie twierdzę że coś takiego dzieje się wszędzie, ale wycieki nie biorą się z powietrza.

Oh boy, to wyszło lepiej, niż ktokolwiek mógłby przewidzieć. Albo gorzej - szczególnie dla maturzystów.

Po portalu, a potem też na mediach społecznościowych, została rozpowszechniona informacja, jakoby niektórzy użytkownicy posiadali w swoich rękach wycieki angielskiego. I się zaczęło:

Specjalne kody na konto premium Wykop (nie ma czegoś takiego), „weryfikacja” użytkowników. Niektórzy wykopowicze wymagali owej weryfikacji poprzez wysyłanie zdjęcia z rondlem na głowie, nagie zdjęcia czy… pokazanie dowodu osobistego/legitymacji. To może pokazywać tylko dwie rzeczy: desperację lub brak ogarnięcia, co możemy ryzykować poprzez wysłanie swoich danych. Niektórzy też płacili za te „wycieknięte arkusze”.

Matura z angielskiego nie wyciekła na dzień przed. Tak naprawdę, była to jedyna matura z 2021 roku, która nie wyciekła wcale.

Ale kurczę, niektórzy (a takowych było dużo) po prostu bali się tegorocznej matury. Poziom nauczania zdalnego był różny. Jak wcześniej przygotowanie do matury w szkołach było zawsze “jakieś”, tak w roku 2020/2021 wszystko było postawione na głowie. COVID, izolacja i ciągłe zmiany w trybach nauczania (raz zdalnie, raz hybrydowo, raz…) doprowadziły do sporych braków w nauczaniu.

Poza tym matury z języka polskiego i matematyki wyciekły wcześniej - dlaczego więc nie mogłyby wyciec arkusze z angielskiego?

Pamiętajcie jednak: nikt nie powinien polegać na głupim wycieku. Szczególnie, gdy jest on na śmieszkowym portalu.