Urlop menstruacyjny w krakowskim SPA: "Warto tworzyć świat taki, w jakim chce się żyć"
Bezpłatny urlop menstruacyjny w końcu pojawia się w Polsce. Bierzcie przykład z krakowskiego SPA Verde Massage & Beauty!
Płatny urlop menstruacyjny – to coś, o czym marzy chyba każda menstruująca osoba. Czasem nawet możliwość wzięcia chociaż jednego takiego dnia, mogłaby zmienić na lepsze życie wielu z nas. Wie o tym każdy, kto co miesiąc musi mierzyć się z wszelkiego rodzaju okresowymi dolegliwościami – i nie mam tu na myśli tylko bólu brzucha.
Podobne
- Stworzyła tampony, które odpowiadają kobiecej anatomii. Te, które dobrze znacie, wymyślili mężczyźni
- Hiszpania wprowadza trzydniowy urlop menstruacyjny. To pierwszy zachodni kraj z taką inicjatywą
- Zagraniczna influencerka pływała w ściekach? Filmik stał się viralem
- Najjjka poszła w góry. Złamała wiele zasad bezpieczeństwa na szlaku
- PMS to nie powód do żartów. "W skrajnych przypadkach wycinamy macicę" [WYWIAD]
Do tej pory mogliśmy jedynie zazdrościć innym krajom takiego empatycznego i rozsądnego podejścia do osób pracujących. W Japonii wprowadzono chociażby takie rozwiązanie już w 1947 roku. Na jeden dzień wolnego podczas okresu mogą liczyć mieszkanki Korei Południowej. Urlop menstruacyjny przysługuje też np. pracowniczkom firmy Nike czy Zomato.
Urlop menstruacyjny w Polsce
W Polsce na takie rozwiązanie jako jedna z pierwszych zdecydowała się marka PLNY LALA. Osoby menstruujące, które tam pracują, mogą wziąć jeden dzień wolnego, jeśli czują się źle podczas okresu. Teraz zdecydowała się na to kolejna firma.
Krakowski salon SPA "Verde Massage & Beauty" poinformował na swoim Instagramie, że wszystkie pracownice otrzymały nowy benefit pracowniczy. Każdej z nich będzie przysługiwał płatny urlop menstruacyjny.
"W Verde pracują same kobiety. Pod względem naszej fizjologii jesteśmy zupełnie zwyczajne. Potrzebujemy spać, jeść, odpoczywać, co miesiąc każda z nas ma okres. Menstruacja to bardzo indywidualny stan. Od niespożytej energii, przez złość, zmęczenie, ból brzucha i zawroty głowy".
Stawiają na zaufanie
W odpowiedziach na pytania na Instastories mogliśmy przeczytać, że firma nie obawia się, że pracownice będą ich oszukiwały – chcą tworzyć markę opartą na zaufaniu. Poza tym uważają, że taki urlop jest prawem każdej kobiety i zdają sobie sprawę z tego, jak bolesne bywają nasze okresy.
"Nie, nie zamierzamy tego kontrolować z kalendarzem, nie potrzebujemy być poinformowane z tygodniowym wyprzedzeniem, nie prosimy o zaświadczenia od lekarza. Jeśli jesteś Verde Girls, a czujesz się źle i menstruujesz, po prostu zadzwoń. Spróbujemy znaleźć dla Ciebie zastępstwo na ten dzień, przejmiemy Twoje zabiegi"
Zwrócono też uwagę na to, jak jesteśmy traktowane w zasadzie od dziecka. Ta niewiara w ból okresowy od razu przypominała mi też o lekcjach WF-u, na których owszem, można było zgłosić niedyspozycję, ale tylko raz na cały semestr. Inaczej trzeba było mieć usprawiedliwienie w dzienniczku. Nasz ból może być tylko wymyślony i jak zwykle przesadzamy, prawda?
"Bardzo często jest tak, że dziewczynki od małego są uczone zagryzania zębów i nie zwracania uwagi na własne potrzeby tylko potrzeby innych ludzi. Więc jest tak, jest mnóstwo kobiet, które nie skarżą się, ale wykonują swoją pracę w bólu, pomimo tego, że w ten dzień potrzebują odpoczynku".
Mamy nadzieję, że więcej firm pójdzie w ich ślady. Najlepiej by było, gdyby takie prawo do urlopu przysługiwało każdej kobiecie i było wpisane w kodeks pracy. W końcu to, że miesiączkujemy nie jest naszym wyborem, ani jakąś zachcianką. Pewnie gdyby to mężczyźni raz w miesiącu musieli znosić takie bóle, już dawno obowiązywałoby nas odpowiednie prawo do urlopu.
W temacie lifestyle
- Kacper Błoński robi tatuaże na Łódź Summer Festival. Czy to bezpieczne dziarać się w takich warunkach?
- Poznań miasto doznań. Dwóch śmiałków skoczyło ze spadochronem z dachu uczelni
- Hi Hania krytykuje FAZĘ. Dlaczego Zbychu i Michu cały czas się rozbierają?
- Tyle Jeleniewska wydała na mieszkanie w Hiszpanii. Zdradziła, ile kosztował prezent dla mamy
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Tea - randkowa aplikacja tylko dla kobiet jest hitem w USA. Chroni przed toksykami?
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Fanki Louisa Tomlinsona kilka dni czekają na koncert idola. Kolejka już ruszyła
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie