TVP pokazuje Zenka w materiale o spadających Perseidach…
TVP w środowym wydaniu "Wiadomości" wybrało Zenka Martyniuka, gwiazdora disco-polo, na eksperta od spadających gwiazd. Kto za to płaci? Ty i ja.
Jakość materiałów publicznej Telewizji Polskiej różni się znacząco od tego, co możemy zobaczyć w stacjach prywatnych, a już na pewno nie jest tym, czego życzylibyśmy sobie od stacji z misją społeczną i edukacyjną, która utrzymuje się z pieniędzy podatników.
Podobne
- TVP zachwala występy Zenka i krytykuje koncerty TVN i Polsatu. "Najwyższy level absurdu i propagandy"
- Awantura w TVP. Nie o kasę - poszło o kobiety i ich tatuaże: "to jest jak wirus"
- "Wiadomości" wracają do TVP? Zaraz będzie "Wiadomo", o co chodzi
- "Sprawa dla Reportera": Patostreamer Krzysztof Kononowicz w wystąpi w TVP
- Jann jednak pojedzie na Eurowizję? List do prezesa TVP o złamaniu regulaminu
TVP, materiał o spadających Perseidach i Zenek Martyniuk
TVP w wieczornym wydaniu "Wiadomości" pokazało materiał o spadających Perseidach. Zareklamowano także transmisję na żywo tego zjawiska z ichniego kanału TVP Nauka.
- Podczas transmisji wszystko wyjaśniają eksperci, ale roje meteorów to także pozanaukowa magia - przekazał dziennikarz TVP.
I tutaj wchodzi piosenka Zenona Martyniuka. Być może zdaniem "fachowców" z TVP piosenkarz disco-polo ma związek ze zjawiskiem deszczu meteorytów, które potocznie nazywane jest deszczem spadających gwiazd. W tle słychać utwór Martyniuka Gwiazda" z 2001 roku, gdzie muzyk śpiewa o… spadającej gwieździe. Nie było nic lepszego?
Akcent - Gwiazda
- Co radzi Zenon Martyniuk? - pyta się dziennikarz.
- Koniecznie trzeba wtedy patrzeć w niebo, bo wtedy spadająca gwiazda spełnia sny, wszystko jest możliwe i wszystkie marzenia mogą się spełnić. Wystarczy patrzeć w niebo, marzyć i śpiewać - przekazał ekspert od gwiazd i muzyki disco-polo, Zenon Martyniuk.
To nie jest żart. To pokazała publiczna telewizja w wieczornym wydaniu "Wiadomości". Nie wierzycie na słowo? Oto fragment z Martyniukiem:
TVP i dwa miliardy złotych
W 2020 roku Sejm zadecydował przekazać mediom publicznym 1,95 mld zł, z czego większość trafiła do zarządzanej przez Jacka Kurskiego Telewizji Polskiej. Wszystko jako "rekompensata" za niewielkie wpływy z abonamentu.
Rok temu ta kwota, tylko dla TVP, wyniosła 1,71 mld zł. W 2022 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozdzieliła środki "rekompensujące". W następnym roku budżet publicznej telewizji zostanie zasilony kwotą 1,75 mld złotych. Miliardowe dotacje dla mediów publicznych mają być kontynuowane do 2024 roku, jak podaje fundacja Moje Państwo.
A wiedzcie o tym, że ani rząd, ani Sejm nie posiadają "własnych" pieniędzy. Są to środki z naszych kieszeni, które mogłyby trafić na inne cele, np. wsparcie onkologii w Polsce. Ale nie... lepiej, żeby zarobił Zenek.
O tym pisał nawet Donald Tusk, lider KO, dwa lata temu:
"To bardzo subtelna różnica: opozycja chce przeznaczyć dwa miliardy na onkologię, a PiS na nowotwór" - przekazał na Twitterze Tusk.
Popularne
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Dlaczego myślę, że BAZA wygra milion złotych? Sory FAZA, dobry start to nie wszystko [OPINIA]
- Skrywała upiorny sekret. "To: Witajcie w Derry", recenzja 6. odcinka
- Fani Lorde czekali na jej koncert ponad dobę. Co jeszcze są w stanie zrobić dla artystki? [VIBEZ IN LINE]
- Jaki jest twój festiwalowy perfect match? Edycja: Polska. Idealny prezent na Święta last minute [VIBEZ IN LINE]
- Twój mózg gnije od TikToka. Naukowcy biją na alarm
- Najgorszy (i najdroższy) świąteczny jarmark w Polsce? Sam wstęp kosztuje nawet 75 zł
- Absurdalne zarzuty wobec Robloxa. Odcięli miliony graczy





