Tromba ma problem z poranną pobudką. Nie wstał na wywiad

Poniedziałki z pewnością nie należą do najlżejszych dni. Wiele osób po weekendzie może mieć choćby problem z porannym wstawaniem. Oczywiście nie oznacza to, że należy powstrzymywać się od przyjemności. W końcu po to mamy weekend, by się zabawić. Trzeba tylko mieć z tyłu głowy, że w tygodniu znów czekają nas obowiązki. Na tym polega odpowiedzialność.

Tromba najwyraźniej o tym zapomniał. Influencer, który swoją popularność zawdzięcza przede wszystkim udziałowi w Ekipie Friza, miał być gościem poniedziałkowego programu KS Poranek, który rozpoczyna się o 7:30. Dowiedzieliśmy się o tym z jego relacji na Instagramie opublikowanej w minioną niedzielę po godz. 23.00.

"Nie wiem, jak ja wstanę" - napisał Tromba w relacji.

Wychodzi na to, że rzeczywiście nie wiedział, jak wstanie, bo nie dotarł na nagrywki. Co prawda pojawił się w odcinku KS Poranek, ale jakieś 25 minut przed jego końcem (całość trwa ponad 2 godziny) i to nie fizycznie.

Prowadzący KS Poranek, Przemysław Rudzki i Człowiek Warga, skontaktowali się z Trombą za pośrednictwem wideorozmowy. Influencer wyjaśnił, czemu nie przyszedł do studia. Jego wypowiedź była jednak na tyle chaotyczna, że nie będziemy jej cytować.

Możemy jedynie wspomnieć, że Tromba znów poczuł się jak w szkole, przymuszony do porannych lekcji. O tyle dobrze, że przeprosił za swoje zachowanie.

Podobne wyjaśnienia, już bardziej zrozumiałe, opublikował w komentarzu pod postem The Poland News.

"Każdemu może się zdarzyć, kilkukrotnie informowałem KS, że średnia to dla mnie godzina, ale uległem presji kilku osób, które mnie namawiały no i stało się, proste, że mi głupio, bo takie akcje są słabe i nie lubię się spóźniać czy wystawiać z jakimś tematem, niech rzuci kamieniem ten, kto nigdy nigdzie nie zaspał albo się gdzieś nie spóźnił, ludzie chujowa sprawa i ponoszę tego konsekwencje w postaci lawiny negatywnych komentarzy 🫡 Nikomu krzywda się nie stała, sprawę wyjaśniłem z KS od razu i tyle" - tłumaczył się Tromba.

A wam zdarzało się olewać obowiązki, bo woleliście się wyspać?