TikTok banuje fałszywe informacje o kryzysie klimatycznym i AI

TikTok troszczy się o klimat? Informacje o kryzysie klimatycznym będą ograniczone

Źródło zdjęć: © Canva
Anna RusakAnna Rusak,29.03.2023 14:00

Nowe wytyczne TikToka dotyczą nie tylko walki z fałszywymi treściami przedstawianymi przy pomocy sztucznej inteligencji. Dzięki nim na platformie ma pojawiać się mniej nieprawdziwych informacji dotyczących kryzysu klimatycznego. Czemu to takie ważne?

TikTok co jakiś czas wprowadza nowe wytyczne dla swojej społeczności. Dzięki temu aplikacja ma być bezpieczniejsza dla użytkowników. Ostatnio platforma ogłosiła, że osoby nieletnie będzie obowiązywał 60-minutowy limit korzystania z aplikacji.

Teraz platforma postanowiła zareagować na kryzys klimatyczny i popularność sztucznej inteligencji. 21 kwietnia w życie wejdą nowe wytyczne, które sprawią, że na TikToku będzie się pojawiało mniej fałszywych informacji.

TikTok walczy z kryzysem klimatycznym

W najnowszej aktualizacji TikTok zamierza zająć się szkodliwymi informacjami dotyczącymi ocieplenia klimatu. Wszystkie nieprawdziwe wiadomości oraz treści mówiące o kryzysie klimatycznym, które zaprzeczają jego istnieniu, będą banowane. Wciąż będzie można dyskutować na temat zmian klimatycznych w kontekście polityki czy technologii, ale zamieszczane przez nas treści nie powinny podważać stanowiska naukowców.

To szczególnie istotna zmiana, jeśli weźmie się pod uwagę zeszłoroczny raport. Pokazał on, że platforma była zalewana treściami podającymi błędne informacje na temat zmian klimatycznych. Użytkownicy szukający informacji o globalnym ociepleniu, trafiali na treści przeczące temu, że kryzys klimatyczny istnieje oraz podważające stanowiska naukowców. Z tego względu zmiana polityki TikToka jest bardzo istotna.

TikTok banuje sztuczną inteligencję?

Chyba wszyscy widzieliśmy już zdjęcia papieża Franciszka w białej kurtce. Wiele osób myślało, że jest to prawdziwa fotografia i w zasadzie trudno im się dziwić. Wygenerowany przez sztuczną inteligencję obraz jest naprawdę bardzo realistyczny, co z jednej strony budzi podziw, z drugiej przeraża. Teraz odróżnienie fake newsa czy deepfake’a będzie jeszcze trudniejsze.

Tym w nowej aktualizacji również postanowił zając się TikTok. Choć firma podziwia kreatywność i możliwości sztucznej inteligencji, zdaje sobie sprawę z ryzyka, jakim jest rozprzestrzenianie się nieprawdziwych informacji. W związku TikTok chce, by użytkownicy zamieszczali pod materiałami informacje o tym, że zastosowali w nich deepfake albo inną technologię sztucznej inteligencji.

Jak informuje portal Tech Crunch, nie będzie można również swobodnie zamieszać filmów stworzonych przez AI, w których występują osoby publiczne. Takie treści mogą się pojawiać tylko, gdy przedstawia się celebrytę w określonym kontekście np. w tańcu lub gdy dotyczy to sfery edukacyjnej np. przedstawiając postać historyczną na lekcji.

"Nie zezwalamy na publikowanie treści wytworzonych przy pomocy sztucznej inteligencji, która przedstawia osoby publiczne lub prywatne, jeśli jej wizerunek jest wykorzystany w celach handlowych, politycznych lub naruszają jakiekolwiek inne zasady. Obejmuje to zakazy mowy nienawiści, wykorzystywania seksualnego i poważnych form nękania" - czytamy w nowych wytycznych TikToka przedstawionych przez portal Tech Crunch.

trwa ładowanie posta...

Źródło: Tech Crunch

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0