The Falcon and the Winter Solider Odcinek 1

The Falcon and the Winter Solider Odcinek 1: ⅓ filmu MCU | Pierwsze wrażenia

Źródło zdjęć: © Disney / Materiały prasowe
Oliwier NytkoOliwier Nytko,19.03.2021 11:25

Oto The Falcon and the Winter Solider, czyli najnowszy serial z MCU. Pora na kilka słów o tym, dlaczego Falcon będzie bardzo przystępnym serialem dla każdego fana serialu Marvela.

Uwaga, tekst będzie zawierać spoilery dot. pierwszego odcinka The Falcon and the Winter Solider. E1 jest dostępny od dzisiaj na platformie Disney+.

Serial wygląda cudownie

Jak 95% rzeczy od Marvela, nowy serial z Falconem wygląda cudownie. Jest to serial na poziomie kina, aniżeli serial na poziomie serialu z wysokim budżetem. Efekty specjalne wyglądają soczyście. Jeżeli dalsze odcinki będą chciały przebić to, co widzieliśmy teraz… woah, to będzie ciężkie.

Akcja, akcja i akcja

Można byłoby z łatwością powiedzieć, że akcja z tego jednego odcinka wystarczyłaby na połowę pełnoprawnego filmu z MCU. Falcon i jego wstępna misja, Bucky jako Zimowy Żołnierz podczas zabijania dla Hydry, czy nawet krótka scena z grupą antagonistów. A, o złych mowa:

Mamy wprowadzenie głównych złych

Serial nieźle wprowadza nas w głównych złych, czyli Flag Smashers. Tl;dr: byli fanami świata podczas tych kilku lat, gdy zniknęła połowa populacji. Nie dostajemy wszystkich informacji o nich, ale znając życie, wszystko będzie się rozwijało, podczas nadchodzących epizodów.

trwa ładowanie posta...

To nie jest teatr jednego aktora

Na szczęście pierwszy odcinek nie był poświęcony tylko Samowi, o co się bardzo obawiałem. Mamy tylko 6 epizodów, więc trzeba je dobrze wykorzystać. Część Buckiego była bardzo dobra. W poprzednich filmach mogliśmy zobaczyć tylko drobne urywki z jego życia. Ma on już 100 lat, pracował* dla Hydry, przebywał jakiś czas w Wakanadzie.

War Machine już w pierwszym odcinku

Bardzo się cieszę, że postać grana przez Dona Cheadle zawitała na nasze ekrany już w pierwszym odcinku. Wiadomo, jest on związany z Kapitanem Ameryką w znacznym stopniu — ale kto spodziewał się takiej bomby już na początku?

trwa ładowanie posta...

Przegadany — czyli jak w MCU

W drugiej części pierwszego odcinka tempo zwalnia znacząco. Jeszcze Bucky ujdzie, ponieważ jego historia jest bardzo związana z przeszłości. Sam? Powolne, ale solidne wprowadzenie do jego świata. Sam jest ukazany tutaj tak samo, jak Hawkeye w Avengers: Age of Ultron.

Następne odcinki: hype level 100

To był tylko wstęp do wielkiego spektaklu, który odbędzie się zaraz. Nadchodzące odcinki mogą być jeszcze lepsze. Wstęp do The Falcon and the Winter Solider to, personalnie, lepsze wprowadzenie do serialu niż WandaVision. Na pewno fani MCU odnajdą się w Falconie łatwiej niż w serial w serialu Wandy.

Chcecie zobaczyć coś innego? Sprawdźcie tekst Ani o zaśmiecaniu kosmosu!

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0