Te kraje pokazały żółtą kartkę Netfliksowi. Powodem "antyislamskie treści"
Sześć krajów arabskich we wspólnym oświadczeniu ostrzega platformę Netflix przed promowaniem treści niezgodnych z islamem. Choć w dokumencie nie pada wprost o jakie treści chodzi, najpewniej kością niezgody są filmy i seriale z wątkami dotyczącymi osób LGBT+.
Pięć arabskich krajów pokazuje żółtą kartkę platformie Netflix. We wspólnym stanowisku grożą działaniami prawnymi, jeśli platforma będzie nadal nadawać treści, które są "sprzeczne z islamem". Saudyjskie media państwowe wskazują, że chodzi o materiały koncentrujące się na mniejszościach seksualnych.
Podobne
- "Joyland". Pakistański kandydat do Oscara, który został zakazany w Pakistanie
- "Glass Onion", czyli druga część "Na noże ". Daniel Craig zagra queerowego detektywa
- Nastoletnie Afganki protestują przeciwko talibom. Chcą wrócić do szkoły
- Polska muzułmanka: Wspieram Iranki i jestem zła na Strajk Kobiet za "No2Hijab"
- Trzeci sezon "Heartstopper". Nick Nelson działa jak plasterek [RECENZJA]
Rada Współpracy Zatoki Perskiej ostrzega Netflix
Oświadczenie zostało wydane przez Radę Współpracy Zatoki Perskiej, w której skład wchodzi sześć krajów: Arabia Saudyjska, Bahrajn, Katar, Kuwejt, Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Stanowisko nie określa konkretnie o jakie emitowane przez Netflix filmy czy seriale chodzi. Określono je mianem treści "sprzecznych z wartościami islamskimi i społecznymi".
Wskazano także, że władze poszczególnym krajów będą śledzić i analizować "zgodność platformy z dyrektywami, a w przypadku, gdy treści naruszające prawo będą nadal nadawane, podjęte zostaną niezbędne środki prawne".
Jednocześnie saudyjski państwowy kanał Al Ekhbariya, informując o tym oświadczeniu, ubolewał nad tym, że na Netfliksie pojawiają się filmy i serialne dla dzieci, które miałyby promować homoseksualizm. Zaproszony do programu prawnik mówił, że to niektóre seriale i filmy to "bardzo niefortunne i bolesne klipy dla naszych dzieci, wnuków i następnego pokolenia".
Inny program, także na Al-Ekhbariya, pokazał z kolei sceny z animowanego show "Jurassic World Camp Cretaceous", w którym dwie postacie kobiece całują się. Kanał zamazał ich twarze.
Te kraje arabskie cenzurują filmy i seriale
Przypomijmy, że niektóre kraje arabskie już od dawna ścierają się w kwestii dzieł zachodniej kinematografii. W czerwcu Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska i Kuwejt zakazały emisji filmu "Buzz Astral", który jest spin-offem legendarnej animacji studia Pixar "Toy Story". Powodem była scena lesbijskiego pocałunku.
W kwietniu Arabia Saudyjska poprosiła Disneya o wycięcie scen odnoszących się do osób LGBT+ w filmie Marvela pt. "Doctor Strange w Multiverse of Madness". Disney nie spełnił tego żądania, więc film nie był wyświetlany w tym kraju. Na listę filmów zakazanych wpisano tam także film "Eternals i musical "West Side Story", gdzie pokazany był wątek postaci transpłciowej.
Źródło: The Guardian
Popularne
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Ikea wypuściła własne blind boxy. W środku m.in. ikoniczne rekiny-blåhaje
- Influencer podzieli się empatią. Pod warunkiem, że zapłacisz
- Mata wydał mocny kawałek. W "sorry, taki jestem ;)" zdradza, dlaczego podpisał Fagatę [OPINIA]
- Wersow testuje Burgera Drwala. Jak oceniła króla zimy z McDonald's?
- Zamknęli influencerów w więzieniu? Premiera "Eksperyment: Odsiadka" już za kilka dni
- Tromba ma nową dziewczynę? Detektywi z TikToka przyłapali go z Brylantynką
- Olivia Dean vs Ticketmaster. Artystka żąda TAŃSZYCH biletów na własne koncerty





