Strzelanina w Kolorado. Dowiedział się, że syn to morderca: "Ale nie był gejem?"
W strzelaninie w klubie gejowskim w Kolorado zginęło pięć osób. Amerykańskie media dotarły do ojca sprawcy masakry. Mężczyzna w pierwszej reakcji na news o strzelaninie chciał wiedzieć, dlaczego jego syn poszedł do klubu LGBTQ+.
W sobotę 19 listopada 22-letni Anderson Aldrich wszedł do klubu gejowskiego Club Q w Colorado Springs w amerykańskim stanie Kolorado. Według ustaleń śledczych, napastnik wyjął karabin i rozpoczął strzelaninę, wskutek której pięć osób zginęło, a 25 zostało rannych. Policjanci ujęli sprawcę i osadzili w areszcie. Club Q opublikował oświadczenie w mediach społecznościowych z kondolencjami dla rodzin ofiar.
Podobne
- Homofobiczne show w rosyjskiej telewizji. Faceci muszą udowodnić, że są hetero
- Prawica szczuła, że edukacja antydyskryminacyjna zmieni cię w geja... i przegrała w sądzie
- TVP cenzuruje "Power Rangers"? Widzowie zauważyli to w programie TV
- Burger King wypuścił Pride Whoppera. To ukłon w stronę osób LGBTQ+
- Elon Musk w natarciu. Miliarderowi nie podoba się jedno słowo
Strzelanina w Club Q. Ojciec mordercy: Ale nie był gejem?"
Dziennikarze stacji CBS8 dotarli do ojca podejrzanego o bycie sprawcą strzelaniny - Aarona Brinka. To były aktor filmów dla dorosłych i zawodnik MMA. 48-latek miał okazję, aby w świetle kamer wyrazić współczucie wobec ofiar zbrodni. Zamiast tego mężczyzna wygłosił serię homofobicznych komentarzy, w których pochwalił użycie przemocy.
Brink opowiedział dziennikarzom, jak zareagował na wieść, że to jego syn był sprawcą strzelaniny. - Ludzie zaczęli mi opowiadać o incydencie, strzelaninie... I wtedy słyszę, że chodzi o bar dla gejów. Przestraszyłem się. Cholera, czy mój syn jest gejem? Ale on nie jest gejem, więc mi ulżyło. Jestem Mormonem. Jestem konserwatywnym republikaninem. My nie robimy gejów - powiedział Brink dla CBS8.
Sposób wypowiedzi mężczyzny sugeruje, że jest pod wpływem alkoholu. - Od najmłodszych lat pochwalałem go, gdy się brutalnie zachowywał. Mówiłem mu, że to działa. Otrzymasz wtedy błyskawiczne efekty - powiedział Brink. W dalszej części wypowiedzi mężczyzna ocenił, że "bycie gejem nie jest w porządku" i raz jeszcze wyraził ulgę, że jego syn "przynajmniej nie jest gejem".
Skandaliczna wypowiedź Brinka oburzyła internautów. Wiele osób pyta, jak niewrażliwym trzeba być człowiekiem, żeby bardziej przejmować się, czy syn był gejem, niż tym, że zastrzelił pięć osób.
Extended excerpts | CBS 8 interview with Aaron Brink, father of alleged Club Q gunman
Popularne
- Największe sekrety Spotify Wrapped. Czy muzykę AI uwzględniono w podsumowaniu? [WYWIAD]
- Dlaczego myślę, że BAZA wygra milion złotych? Sory FAZA, dobry start to nie wszystko [OPINIA]
- Mrozu rusza w "Odpowiedni moment Tour". Kiedy startuje sprzedaż biletów?
- Ralph Kaminski rozpoczyna nową erę. Po deszczu zawsze wychodzi tęcza [RELACJA]
- "KOCHAM POLSKĘ" za koncerty Mery Spolsky. Oto prawdziwe dobro narodowe [RELACJA]
- Fani Lorde czekali na jej koncert ponad dobę. Co jeszcze są w stanie zrobić dla artystki? [VIBEZ IN LINE]
- Jaki jest twój festiwalowy perfect match? Edycja: Polska. Idealny prezent na Święta last minute [VIBEZ IN LINE]





