Marina Ovsyannikova

Sprzeciwiła się Putinowi w rosyjskiej telewizji. Protest wyreżyserowały kremlowskie służby?

Źródło zdjęć: © Twitter
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,15.03.2022 15:30

Marina Owsiannikowa zasłynęła tym, że pokazała antywojenny plakat w studiu rosyjskiej telewizji. Jej odwagę docenił sam Wołodymir Zełenski. Tymczasem jeden z ukraińskich parlamentarzystów ocenił, że wystąpienie kobiety mogło być ustawką zainspirowaną przez kremlowskie służby.

Władimirowi Putinowi zależy na tym, aby rosyjskie społeczeństwo nie poznało prawdziwego, okrutnego oblicza wojny w Ukrainie. W kraju zakazane są protesty antywojenne, niezależni dziennikarze trafiają do więzienia, a media powielają propagandę zgodną z oficjalną narracją Kremla. Właśnie dlatego tak doniosłym wydarzeniem było to, czego dokonała Marina Owsiannikowa.

Chodzi o sytuację, jaka miała miejsce podczas wydania głównego serwisu informacyjnego w Rosji w państwowym Kanale Pierwszym. W pewnym momencie za prezenterką pojawiła się Marina Owsiannikowa, pracownica telewizji, która pokazała do kamery antywojenny plakat. Na kartonie znalazło się hasło "No war" w języku angielskim oraz w języku rosyjskim: "Stop wojnie, nie wierzcie temu, co mówią".

Owsiannikowa została bohaterką w zachodnich mediach. Sam prezydent Ukrainy w swoim orędziu do narodu nawiązał do protestu dziennikarki. Wołodymir Zełenski powiedział, że jest wdzięczny tym Rosjanom, którzy nie przestają próbować mówić prawdy i podziękował "osobiście dziewczynie, która weszła do studia z plakatem przeciwko wojnie".

trwa ładowanie posta...

Akcję przygotowały rosyjskie służby?

Wiarygodność wystąpienia Owsiannikowej podważył Roman Hryszczuk - członek ukraińskiego parlamentu, deputowany partii Sługa Ludu (założonej przez Wołodymyra Zełenskiego). Hryszczuk przeanalizował wystąpienie rosyjskiej dziennikarki w serii wpisów na Twitterze. Wniosek z analizy jest niepokojący - akcja mogła zostać zainspirowana przez Kreml. Co na to wskazuje?

Hryszczuk zwraca uwagę, że przekaz był kierowany do zachodniego społeczeństwa, ponieważ jedno z haseł było w języku angielskim. Ukraina i Rosja nie posługują się tym językiem w codziennych sytuacjach. Po co Rosjanka miałaby przypominać Anglikowi, że w Ukrainie trwa wojna? Kreml chce, aby zachodni wyborcy po wpływem emocjonalnej historii wpłynęli na polityków, aby ci poluzowali sankcje nałożone na Rosję.

Kremlowi miałoby zależeć, aby Zachód uwierzył w narrację, że w Rosji mieszkają "dobrzy" i "źli" Rosjanie. W wyniku nałożonych sankcji cierpią niewinni Rosjanie, w związku z tym sankcje powinny zostać złagodzone - pisze Hryszczuk, tłumacząc logikę kremlowskiej propagandy.

trwa ładowanie posta...

Hryszczuk analizuje również nagranie wideo, które Owsiannikowa opublikowała przed wystąpieniem w studiu rosyjskiej telewizji. Kobieta przedstawia swoje antywojenne stanowisko, niemniej w jej przekazie pojawiają się nieścisłości.

Dziennikarka twierdzi, że to Putin jest odpowiedzialny za wywołanie wojny. Hryszczuk kontruje, że za wojnę odpowiedzialna jest większość rosyjskiego społeczeństwa, która popiera swojego przywódcę. Po drugie, Owsiannikowa powiela prokremlowską propagandę, jakoby Rosjanie i Ukraińcy byli "bratnimi narodami". Wątek "bratnich narodów" pojawił się w uzasadnieniu Putina, dlaczego dokonał agresji na Ukrainę.

trwa ładowanie posta...

Prawda jest jedna. Rosja wywołała wojnę. Musimy ją powstrzymać. W Ukrainie robimy to za pomocą broni. Nasi sojusznicy robią to przy pomocy sankcji. Półśrodki nie wystarczyły w przypadku Krymu, więc teraz musimy docisnąć do oporu. To prawda, że Rosjanie będą cierpieć z powodu upadku gospodarki. Ale mieszkańcy Ukrainy teraz umierają. Rosjanie bombardują nasze miasta, zabijają nasze dzieci. Musimy zrobić wszystko, co konieczne.

- Roman Hryszczuk

Deputowany ukraińskiego parlamentu zaapelował, aby nie wierzyć temu, co pojawia się w rosyjskiej telewizji.

Źródła: Twitter/wiadomosci.wp.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0