Śpią na cmentarzach i stosują używki. Miasto zeszło na psy
Jedno z miast Wielkiej Brytanii pogrąża się w chaosie. Niegdyś bogate w surowce naturalne Camborne, obecnie jest rajem dla przestępców. Pod nogami plączą się strzykawki, ludzie śpią na cmentarzach, a większość sklepów zakończyła swoją działalność. Rada miejska wyszła z nietypową inicjatywą, by poprawić stan rzeczy.
Camborne to miasto położone w Kornwalii - w południowo-zachodniej części Anglii. Dawniej pełnio funkcje miasta górniczego. W XIX wieku region Kornwalii był jednym z głównych producentów cyny na świecie, a w Camborne znajdowały się najważniejsze ośrodki tej działalności. W przeszłości tamtejsi mieszkańcy cieszyli się dobrobytem oraz niską stopą bezrobocia. Niestety sytuacja mocno się zmieniła. Jak obecnie wygląda Camborne?
Podobne
- Piłkarz skazany na 10 lat kolonii karnej. Został złapany na gorącym uczynku
- Pseudokibice umówili się na ustawkę. Coś jednak nie wyszło
- Zombie z Kalifornii. Mężczyzna gryzł odciętą ludzką nogę na ulicy
- Skandal w Wielkiej Brytanii. Podawali krew skażoną HIV
- Leśna niespodzianka. Zamiast śmieci dzieci znalazły zaskakujące pakunki
Camborne, czyli namiotowe miasto
Camborne to na ten moment jedno z uboższych miejsc Wielkiej Brytanii. Miasto powoli zmienia się w ruinę. Przez panujące tam bezrobocie ludzie są zmuszeni do osiedlania się w pustostanach oraz opuszczonych hotelach. Niektórzy rozbijają namioty na terenie ogrodzonego cmentarzu - stąd nazwa namiotowe miasto. Na ulicach można spotkać mnóstwo żebraków, którzy walczą o przetrwanie.
Ogromnym problemem dla tamtejszej społeczności są również używki. Agresywni ludzie pod wpływem psychoaktywnych substancji są zdolni do niebezpiecznych zachowań.
W Camborne przestępcy nie boją się nikogo
Ulice Camborne zdecydowanie nie należą do przyjaznych miejsc. Wielu mieszkańców skarży się na narastającą falę przemocy. Niestety funkcjonariusze policji olewają sprawę. 80-letnia Shirley Rule w komentarzu dla portalu Daily Mail relacjonuje: "W tej chwili jest okropnie. Przez cały czas siedzą pijani i bezdomni. To smutne, że na dziedzińcu kościoła obozują ludzie, ale policji już nie widujemy".
Z tego powodu rada miejska zatrudniła tzw. marszałków ulicznych, aby pomagali w utrzymaniu porządku. Do patrolowania centrum miasta sprowadzono oddział prywatnej ochrony, ponieważ mieszkańcy skarżyli się, że policja nie interweniuje w sytuacjach zagrażających zdrowiu, a nawet życiu.
Źródło: Daily Star
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu