"Skinamarink" trafi do kin w Polsce. To horror wszechczasów?

"Skinamarink" to film w reżyserii Kyle'a Edwarda Balla. Twórca musiał zebrać środki na realizację poprzez platformę crowdfundingową. Budżet horroru wyniósł 15 tys. dolarów, co jest absurdalnie niską kwotą. Reżyser oszczędzał na każdym etapie produkcji. Zdjęcia kręcił w rodzinnym domu w Edmonton w Kanadzie, a sprzęt wypożyczył ze spółdzielni wspierającej niezależnych artystów.

W trudny do wyjaśnienia sposób "Skinamarink" zyskał ogromną popularność na TikToku. Użytkownicy aplikacji wykreowali legendę wokół filmu Balla, że jest to podobno horror wszechczasów. Temat rozprzestrzenił się po innych serwisach społecznościowych. Przed "Skinamarink" ostrzegają już użytkownicy Reddita i YouTuba.

"Skinamarink" opowiada o dwójce dzieci, które budzą się w nocy i odkrywają, że ich ojciec zaginął. Chodzą po domu, w którym zniknęły wszystkie drzwi i okna. Nie rozumieją tej sytuacji i przerażającej ciszy wypełniającej budynek.

W internecie pojawił się zwiastun horroru. Niespełna dwuminutowy klip jest przesiąknięty dziwną, niepokojącą atmosferą. Doskonale odwzorowuje aurę sennego koszmaru.

"To nie jest film. To portal, który przenosi widza do zaświatów" - napisał Owen Gleiberman z portalu "Variety". "Groza w "Skinamarink" polega na tym, że zostajesz przeniesiony do czasów dzieciństwa i pozostawiony sam ze sobą. Bez opieki, bez bliskich, bez drogi powrotnej" - napisał Josh Korgnut z "Dread Central". "Filmy takie jak ten pojawiają się raz na pokolenie" - stwierdził Jennie Kermode z "Eye for Film".

"Skinamarink" wszedł do amerykańskich kin 13 stycznia. Mimo bardzo ograniczonej liczby pokazów, zarobił 800 tys. dolarów w pierwszy weekend. Pod względem liczby sprzedanych biletów wyprzedził takie przeboje jak "Wieloryb" czy "Fabelmanowie".

Polscy fani grozy otrzymają wyjątkową szansę obejrzenia "Skinamarink" na dużym ekranie. Dystrybutorem filmu w Polsce został Velvet Spoon. Film będzie wyświetlany w kinach jedynie przez trzy dni - od 10 do 12 lutego - a później nie zostanie już zaprezentowany w Polsce publicznie.

Źródło: Materiały prasowe