Serial "Na dobre i na złe" TVP2 wzoruje się na dramie Fagaty?
Fagata i TVP. Najdziwniejsze połączenie roku? W nowym odcinku serialu pt. "Na dobre i na złe" w TVP2 pojawiło się wyraźne odniesienie do dramy jednej z najpopularniejszych influencerek w Polsce.
Pisaliśmy niedawno że TVP wypuszcza program w swojej formule łudząco podobny do pomysłu Karola Wiśniewskiego, czyli Friza, twórcy Ekipy. Chodzi o "Kamper Polska", którego uczestnicy twierdzą, że realizacja miała miejsce wcześniej niż program Fiza. Trudno powiedzieć, jaka jest prawda i kto się kim inspirował.
Podobne
Jednak zdaje się, że świat internetowych influencerów coraz bardziej przenika się z programami telewizji publicznej. Dzisiaj o wydawanym od 1999 roku w TVP2 serialu pt. "Na dobre i na złe", w którym pojawiło się odniesienie do… dramy z Agatą Fąk, czyli Fagatą. To nie żart.
Nawiązanie do Fagaty w "Na dobre i na złe" TVP2
Pisząc o dramie Fagaty mam na myśli sytuacji, kiedy do sieci wyciekły jej nagrania głosowe z prywatnej rozmowy. Dowiedzieliśmy się w nich, że Fagata chciała poznać kogoś bogatego, aby nie pracować i nie studiować. Z znana ze związku z influencerem Stuu czy walk na High League, miała tam narzekać na "piłkarzyka", z którym chciała się związać. Chodziło o to, że musiała wrócić taksówką, a ten piłkarz nie dał jej wystarczająco dużo pieniędzy. Stuu nazwała natomiast swoim "planem B".
W serialu TVP2 pt "Na dobre i na złe", a dokładniej w odcinku 870. pt. "Test z miłości", usłyszeliśmy taki oto dialog.
- Hasło do blokady to "Przemek". Proszę, przeczytaj wszystkie wiadomości z Julitą. Zobaczysz, że ten fragment był wyrwany z kontekstu - błaga pacjentka
- A ja dostałam coś innego: "Jula, do mnie uderza taki Przemo, on ma strasznie dzianych starych i sam też za***cie zarabia. I to jest lepszy plan niż ten piłkarz, który mi nawet nie dał na taryfę, jak od niego wracałam. Cham, jeden. Biorę się za tego Przema, to jest mój Forbes - mówi jeden z bohaterów.
- Głupoty, straszne głupoty pisałam, przepraszam Cię. Chciałam jej zaimponować, nie wiem dlaczego - mówi pacjentka.
Spoiler odcinka: wszystko kończy happy endem.
Jakie to nawiązanie do Fagaty?
Jeżeli nadal nie jesteście w stanie połączyć kropek, to jest - i jestem tego pewien - bezpośrednie nawiązanie do tego, co powiedziała Fagata w wyciekniętych głosówkach.
- Ostatnio się spotkałam z takim piłkarzem Lecha i on jest zaje*iście bogaty, bo zarabia najwięcej z tego Lecha [...] Ja mam teraz plan B, a jest taki, że do mnie wypisuje straszne Stuu, a Stuu zarabia jeszcze więcej, niż ten piłkarz je*any. Dzisiaj się widzę z nim, a on jest milszy od tego piłkarza, bo on jest taki, że coś się nie mógł wyjść, to mi ku*wa zamówił taksówkę z Poznania do Konina, to jest 100 km i musiałam dołożyć 100 zł, bo mi dał za mało hajsu, a teraz nie chce mi jeszcze oddać tej kasy. No a Stuu to jest taki miły, że on ma wyje*ane - odwołał jakieś nagrywki i do mnie jedzie ku*wa trzy godziny pociągiem do Konina - mówiła Fagata w głosówkach.
Sorki, to jest idealne odniesienie, które zostało przemycone na plan "Na dobre i na złe". Idealne. To co, teraz w "Klanie" pojawi się "Ha puu" Alana?
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- "Choinko ma" podbija TikToka. Piosenka wchodzi w głowę
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Czy Frizowi grozi coś za mroźne wyzwanie? Prawnik odpowiada
- Dawid Podsiadło robi karierę za granicą? "Pierwsze kroki na scenie"
- Crawly zakpił z zakazu. Nowe nagranie z popularnego miasta