Sceny grozy na streamie. Magiczny trik wymknął się spod kontroli?
Kai Cenat, bijąc rekordy podczas swojego miesięcznego "Mafiathon 2", znalazł się w ogniu krytyki po niebezpiecznym występie Magika Maxa. Prank, który miał "rozwalić internet", omal nie doprowadził do tragedii. Tak przynajmniej wydawało się streamerowi i jego ekipie.
Kai Cenat, jeden z najpopularniejszych streamerów na Twitchu, zbliża się do końca swojego rekordowego subathonu "Mafiathon 2". W trakcie tej miesięcznej transmisji na żywo udało mu się osiągnąć niemal 600 tys. subskrybentów, co jest wynikiem, którego niewielu mogło się spodziewać. To wydarzenie przyciągnęło miliony widzów z całego świata, a Kai zaprosił do współpracy wielu znanych gości, takich jak Marlon Wayans, Chris Brown, Snoop Dogg czy Sexyy Red. Jednak w ostatnich dniach maratonu doszło do zdarzenia, które na długo pozostanie w pamięci widzów - i to nie z powodu kolejnego sukcesu.
Podobne
- Polak stał się gwiazdą w Chinach. Jego twarz wykorzystują media państwowe
- Adin Ross streamował z Donaldem Trumpem. Dał mu wyjątkowy prezent
- Kai Cenat odrzucił ofertę 60 mln dol. Tak doradził mu Bóg
- Jak nie nabrać się na oszusta randkowego? Na to zwróć szczególną uwagę
- Czy można się utrzymać z Kicka? Streamer ujawnił swoje zarobki
Niebezpieczny trik Magika Maxa
W środę, 27 listopada, stream został zakłócony przez występ Magika Maxa, znanego również jako Max Major. To nie pierwsza ich współpraca - wcześniej Max występował na streamach Kaia z mniej kontrowersyjnymi sztuczkami. Tym razem magik przygotował coś, co określił jako "trik, który rozwali internet", jednak efekt końcowy wywołał przede wszystkim szok i niepokój.
Max zaprosił Kaia i jego przyjaciół na boisko do koszykówki, gdzie na rusztowaniu przygotował trzy sznury z pętlami, z których każdy był połączony z linką do zerwania. Kai miał za zadanie wybrać jedną z linek i ją pociągnąć. Po próbnym wykonaniu triku, pozostały dwie linki. Max założył jedną z pętli na szyję i powiedział Kaiowi, że "dokona właściwego wyboru".
Gdy Kai pociągnął czerwoną linkę, Max uniósł się w powietrze, a uczestnicy byli wyraźnie przerażeni. "Wyłączcie kamerę" - polecił Kai ekipie, próbując opanować sytuację. Wydarzenie miało dramatyczny charakter, a napięcie było wyczuwalne wśród wszystkich obecnych.
Wszystko zaplanowane, ale Kai nie wiedział
Po powrocie do swojego stanowiska Kai znalazł notatkę z linkiem do filmu, w którym Max wyjaśnił, że wszystko było dokładnie zaplanowane. W nagraniu magik zapewniał, że wiedział, co robi, i nie było żadnego realnego zagrożenia. Mimo to dla Kaia i widzów sytuacja była bardzo niepokojąca.
A message to kai cenat
Kai, wciąż w szoku, powiedział, że nie miał pojęcia, na czym polega sztuczka. "Max powiedział mojemu zespołowi, że zrobi coś zupełnie innego. W ogóle nie wspomniał o tym, co ostatecznie pokazał" - tłumaczył streamer. Podkreślił również, że sztuczka była dla niego niespodzianką i nie został wcześniej poinformowany o szczegółach.
Kai próbował skontaktować się z Maxem, aby ten wrócił na stream i wszystko wyjaśnił, jednak magik odrzucał połączenia. W końcu wysłał jedynie wiadomość: "Niech historia zostanie taka, jaka jest. Powrót na stream niczego nie zmieni".
Fala krytyki i obrona Kaia
Po opublikowaniu klipu w sieci Kai zmierzył się z ostrą krytyką. Niektórzy twierdzili, że miał pełną kontrolę nad sytuacją i wiedział, co robi. Krytycy zarzucali mu brak odpowiedzialności i pozwolenie na wyemitowanie niebezpiecznego występu. Inni bronili go, podkreślając, że on i jego zespół zostali wprowadzeni w błąd przez Maxa i nie mogli przewidzieć takiego obrotu spraw.
Streamer zdecydował się kontynuować subathon, choć incydent stał się jednym z najgłośniejszych momentów "Mafiathon 2". Teraz pozostaje pytanie, czy ten kontrowersyjny występ przyćmi sukces całego wydarzenia. Kai ma nadzieję, że ogromna praca i zaangażowanie włożone w subathon nie zostaną zredukowane do jednego, feralnego momentu.
W temacie lifestyle
- Szop pracz włamał się do sklepu monopolowego. Trafił na izbę wytrzeźwień?
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Dawid Kwiatkowski szuka swojego numeru jeden. Chce zabrać na kolację, kupić kwiaty
- Najgorszy (i najdroższy) świąteczny jarmark w Polsce? Sam wstęp kosztuje nawet 75 zł
Popularne
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali
- Influencerskie podsumowanie 2025 r. O czym huczał internet?
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z finałowej gali
- Mata jak Travis Scott. Wielka głowa rapera stanęła pod Pałacem Kultury





