Kai Cenat odrzucił ofertę 60 mln dol. Tak doradził mu Bóg
Kai Cenat, najpopularniejszy streamer na Twitchu, wybrał autentyczność zamiast pieniędzy. Mógł zgarnąć 60 mln dol. od platformy Kick, ale po rozmowie z Bogiem zrezygnował.
W ostatnich tygodniach Kai Cenat, zaledwie 22-letni twórca internetowy, po raz kolejny zyskał miano najczęściej subskrybowanego streamera na Twitchu. Cenat ujawnił, że niedawno odrzucił imponującą propozycję finansową od platformy Kick - wynoszącą aż 60 milionów dolarów. Oferta ta zakładała, że streamer część swojej transmisji "Mafiathonu" przeprowadzi na Kicku oraz ogłosi, że dołącza do tej platformy.
Podobne
- Kai Cenat rozdał fortunę. Wystarczyło być szybkim detektywem
- Kai Cenat zaryzykował. Od tragedii dzieliły go sekundy
- Franio wyrzucony z restauracji. Musiał zapłacić za jedzenie?
- Friz, Genzie i Ekipa będą zwiedzać małe polskie miasta. Zapraszają na stream IRL
- Oferowali mu 170 tys. zł. Mokry Suchar wzgardził pieniędzmi
Kai Cenat odrzucił 60 mln dol. od platformy Kick
Kai Cenat podzielił się szczegółami oferty od Kicka podczas jednego ze swoich streamów na Twitchu. Platforma zaproponowała mu gigantyczną sumę, jeśli zdecydowałby się transmitować połowę "Mafiathonu" na Kicku, a na jego zakończenie oficjalnie ogłosiłby swoje przejście na tę platformę.
- Dzwonili do mnie i mówili: "Damy Ci 60" - myślę, że to było jakieś 60 milionów albo ileś tam milionów - "jeśli połowę subathonu zrobisz na Kicku, a na koniec subathonu ujawnisz, że musisz dołączyć do Kick"
Dla Cenata była to propozycja, która mogłaby zupełnie zmienić jego karierę. Jednak mimo ogromnej kwoty, młody twórca postanowił odrzucić ofertę. Jego decyzja była podjęta po dłuższej refleksji, rozmowie z samym sobą i Bogiem.
Decyzja podjęta po modlitwie i refleksji
Po otrzymaniu propozycji Kai Cenat zwrócił się do swojego czatu, dzieląc się emocjami, jakie towarzyszyły mu przy podejmowaniu decyzji. - Odłożyłem telefon - czat, to prawda - dosłownie uklęknąłem i się modliłem. Prosiłem Boga, aby to była właściwa decyzja, chciałem podążyć za swoim sercem. Modliłem się, żeby to była właściwa decyzja i żeby nie musieć jej żałować - wyznał Cenat.
Autentyczność ponad hajs
Ostatecznie streamer doszedł do wniosku, że przyjęcie propozycji od Kicka mogłoby odciągnąć go od autentyczności, którą ceni i która sprawia, że ma tak dużą społeczność na Twitchu. Dodał: - Czuję, że gdybym się zgodził, nie byłoby mnie tutaj, nie ściemniam. Kai postanowił pozostać wierny sobie i swojej wizji.
Decyzja Cenata o pozostaniu na Twitchu pokazuje, jak ważne są dla niego autentyczność i więź z fanami. Jako najczęściej subskrybowany streamer na tej platformie, Cenat chce nadal rozwijać swoje projekty tam, gdzie zaczęła się jego popularność. Pozostanie na Twitchu, zamiast dołączenia do Kicka, może świadczyć o jego szacunku dla lojalnej społeczności oraz o tym, że pieniądze nie są dla niego najważniejsze.
W temacie lifestyle
- Co kryje się pod tapicerką chińskiego samochodu? Nie jest zbyt dobrze...
- Dodatkowe bilety na koncert Quebonafide. To ostatnia szansa, żeby pożegnać rapera
- Kto dołączy do nowego składu TeenZ? Detektywi z TikToka już wiedzą
- Edzio Rap to fan ekstremalnych podróży. Wbił szpilkę w wielbicieli all inclusive?
Popularne
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Makabryczny widok na filmie Zoi Skubis. Influencerka się tłumaczy
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral