Ryszard Terlecki uważa, że edukacja powinna tworzyć nowych wyborców PiS-u
Ryszard Terlecki uważa, że edukacja powinna tworzyć nowych wyborców PiS-u. No, tak to powiedział w wywiadzie.
Ile razy ostatnio w sieci przewijał się nowy projekt HiT-u od Przemysława Czarnka? Powiem tak: za wiele razy widziałem projekt tego dziwnego tworu. Ale jak widać, inni reprezentanci PiS-u także uważają, że edukacja powinna tworzyć z młodych osób patriotów.
Podobne
- Przemysław Czarnek. Każdy kto jest przeciwko PiS jest… LGBTQ+? [OPINIA]
- Młodzieżowa Rada Miasta Gdańska apeluje do dyrektorów szkół w sprawie HiT-u. "Nie pozwólmy na polityczną indoktrynację"
- Czarnek o roku swojej pracy: "Nie widzę żadnych porażek". Well, ja widzę sporo...
- Czarnek ogłosił (s)HiT! Nadchodzi jeszcze więcej godzin nauczania o BZDURACH
- Oto Historia i Teraźniejszość: Smoleńsk, neomarksizm i JPII. Mamy plan nowego przedmiotu Czarnka
Ryszard Terlecki o edukacji i wyborcach PiS
Ryszard Terlecki: kiedyś hipis (i prekursor tego ruchu w Polsce), teraz zagorzały fan Prawa i Sprawiedliwości.
W 2020 roku wicemarszałek PiS-u stwierdził, że młodzież "bardziej zorientowana w rzeczywistości politycznej, historycznej, bardziej przywiązana do pewnych tradycji i bardziej utożsamiająca się z tą tradycją" będzie głosowała na Prawo i Sprawiedliwość.
Co mamy teraz? HiT Czarnka to nic innego, jak: usunięcie WOS-u, wprowadzenie Jana Pawła II, atakowanie lewicy (bo o prawicy nie ma ani słowa) i gloryfikowanie religii.
Czy teraz Terlecki podtrzymuje swoje słowa? Reporterka TVN24 zapytała się o to. I co? Nie spodziewaliście się niczego innego:
"Edukacja powinna prowadzić do tego, by młodzi Polacy byli patriotami. A jak będą patriotami, to z pewnością będą głosować" - odpowiedział na pytanie Terlecki.
Reporterka zadała pytanie, czy osoby głosujące na inne partie, nie są patriotami. Terlecki odpowiedział, iż:
To jest pytanie trudne. Powiem tak: oczywiście mogą głosować na inne partie, ale jeżeli naprawdę chcą pomyślności dla Polski, to powinni głosować na Prawo i Sprawiedliwość
Reasumując: jeżeli będziemy kładli nacisk na naukę historii, to młodzi będą głosować na PiS. A jeżeli nie będą głosować na jedyną słuszną partię™, to chcą, aby inni Polacy mieli gorzej.
Mmm, szantaż oraz upartyjnienie szkoły, fajnie
Bo o to tutaj w głównej mierze chodzi. Słowa przewodniczącego klubu parlamentarnego PiS-u mówią otwarcie o tym, że szkoła powinna tworzyć nowych wyborców partii rządzącej. Ergo, powinna zrównywać historię i tradycję z PiS-em. A raczej zapewnić, iż Prawo i Sprawiedliwość będzie kontynuowała wartości wyniesione ze szkoły.
To brzmi jak coś w stylu "bo przyjdzie złe peło i zabierze wam cukierki". Jak bardzo trzeba być zapatrzonym w swoją partię, aby chcieć tworzenia swoich wyborców od młodego wieku?
Teoretycznie, w szkołach nie mogą działać partie polityczne (Art. 86, Prawo oświatowe). Ale że niebezpośrednio chwalimy *wiadomo którą partię*, to w obchodzimy to wszystko.
Bo, ponownie, oto tutaj chodzi: zachwalajmy prawicowe wartości, ostro walczmy z tymi, które nie pasują do nas - i tadam, oto cudowna, w teorii, wytwórnia wyborców PiS-u.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos