Przecieki Maturalne 2022 - czy są prawdziwe? Matura 2022 wyciekła?!

Tak, tegoroczna matura zbliża się wielkimi krokami. Już 4 maja uczniowie staną przed "testem dojrzałości". Wiecie co? To brzmi bardzo oficjalnie. Ale to tylko kolejny test w waszym życiu. Tylko matura jest bardziej rozbudowana i trwa kilka dni. Nie przejmujcie się za bardzo, nie denerwujcie i po prostu podejdźcie do tego na spokojnie.

I jak co roku znowu trafia do nas temat mitycznych "przecieków maturalnych". Tym razem edycja 2022. Przecieki przybierają różne formy. Czasem ma wyciekać temat rozprawki, raz na jakiś czas pojawiają się lektury wiodące. Widać, że niektórzy obawiają się najbardziej języka polskiego.

Coś tam czasem jest beka z przykładowych zadań z matematyki czy angielskiego. Tak szczerze, kto nie chciałby zdobyć chociażby ułamka łatwiejszej przepustki do zdania jakiegoś zadania? Kaman, to marzenie większości.

Dlatego właśnie ludzie szukają przecieków. Bo jest tyle nerwów i przejęcia tym "najważniejszym egzaminem w życiu" - ten tytuł to największy bullshit, o jakim słyszałem.

Nie ma realnych przecieków z arkuszy maturalnych. Na przestrzeni lat wydarzyły się drobne wycieki z pewnego rejonu Polski - o tym nie mówimy. Chodzi o "pewne wycieki" na kilka dni przed maturą 2022.

Sorki, takie rzeczy mają albo 1) strollować was, albo 2) wyrwać kasę od osób chcących "łatwych" przecieków. Druga opcja jest niesamowicie łatwa do wyjaśnienia. Są strony, które mogłyby wyciągnąć kasę z SMS-ów pod pozorem "hej, mamy dla was supertajne wycieki".

Tak samo, jak była wcześniej Turbomatura 2017 pod przykrywą reklamy, która nie była "wyciekiem", a po prostu lepszym przygotowaniem… tak i teraz nie warto kupować czegoś jako "wycieki".

Co z trollowaniem? To też proste. Z góry przepraszam Wykop - chcę po prostu uchronić niektórych od niepotrzebnych stresów, jeżeli trafią na ten popularny serwis społecznościowy i znajdą tam "magiczne przecieki" pod takim zdjęciem "wymagającym weryfikacji".

To tylko trolling. Jest może wybitny - ale tylko trolling. Szczególnie, gdy ktoś powie wam, abyście "wysłali na mikrobloga selfie z garnkiem na głowie". Nie zweryfikujecie tak konta, a jedynie zostanie wystawieni na pośmiech Wypoku.

To samo z grupkami na Facebooku typu "uuu, na kilka dni przed maturą mamy dla was arkusze". Nie, nie mają. Można byłoby wyliczać wiele sposobów, w jakie wasze wejścia na grupkę zostaną wykorzystane.

Na ludzkie: nie dajcie się nabrać na mityczne przecieki z nieznanych stron, które pojawiły się na kilka dni przed maturą 2022. Nie warto robić sobie nadziei. Skupcie się na odpoczynku czy powtórce - i tyle. Będzie dobrze, każdy i każda z was da radę.

Szczerze? Nie ma opcji, aby przewidzieć w 100% to, co się pojawi w tym roku. Wszystko leży po stronie osób układających zadania. Teoretycznie da się szacować i wyeliminować tematy, które pojawiły się w ostatnich latach. Czy komisja chciałaby powtórzyć wątki lub książki?

Są przewidywania, są zdania osób siedzących w tematach polonistycznych. Nie ma co, oddam głos po prostu komuś, kto się bardziej zna na temacie:

Tl;dr (chociaż proszę, zobaczcie cały film). Znajcie idealnie:

• Dziady cz. III;
• Pana Tadeusza;
• Lalkę;
• Wesele.

Albo zobaczcie to:

Jeżeli chodzi o matematykę: przeróbcie na asapie zadania powtarzające się z roku na rok. Plus wiadomo, ogarnijcie porządne korzystanie z arkuszy. Więcej nie potrzebujecie.

Powodzenia!