Premiera "Taylor Swift: The Eras Tour". Artystka zapowiedziała kolejny album

Już od jutra, 13 października, w kinach na całym świecie będzie można zobaczyć koncertowy film "Taylor Swift: The Eras Tour". Trwająca od marca 2023 r. trasa The Eras Tour bije wszystkie dotychczasowe światowe rekordy, zarówno pod względem frekwencyjnym, jak i finansowym. Wyreżyserowana przez Sama Wrencha produkcja jest zapisem występów wokalistki na stadionie SoFi w Los Angeles w sierpniu 2023 r.

The Eras Tour potrwa przynajmniej do listopada 2024 r. Ostatnie sześć koncertów jest zaplanowane w Toronto w Kanadzie. Do Polski Swift dotrze w sierpniu, zagra trzy koncerty, dzień po dniu, na Stadionie Narodowym w Warszawie. To pierwszy taki przypadek w historii tego obiektu.

Przy okazji premiery filmu "Taylor Swift: The Eras Tour", artystka "dyskretnie" zapowiedziała wydanie "Reputation (Taylor's Version)". To piąty album, który Swift nagra ponownie i wyda w nowej wytwórni, po tym, jak nie udało się jej odkupić praw do pierwszych sześciu własnych płyt od wytwórni Big Machine Records.

Nowego właściciela Big Machine i praw do swojej muzyki - Scootera Browna - Swift opisała jako "nieustępliwego, manipulującego bully". Od 2021 r. wokalistka wydaje ponownie swoje wczesne albumy. Ukazały się już "Fearless (Taylor's Version)", "Red (Taylor's Version)", "Speak Now (Taylor's Version)" oraz "1989 (Taylor's Version)". Wszystkie odniosły komercyjny sukces, bijąc wiele rekordów sprzedaży, streamingu i list przebojów.

Podobnie będzie zapewne z albumem "Reputation (Taylor's Version)", który Swift zapowiedziała, nawiązując w poście na X do przeboju "Look What You Made Me Do" i do utworu "Gataway Car", które ukazały się na płycie "Reputation" z 2017 r.