Premiera "Projekt Cupid" wywołuje mieszane uczucia. Rola Barbary Kurdej-Szatan jest niezrozumiała
"Projekt Cupid" wzbudził sporo kontrowersji jeszcze przed premierą. Program, w którym osoby z niepełnosprawnością próbują znaleźć miłość, wydawał się wykalkulowanym skokiem po oglądalność. Jakie wnioski możemy wyciągnąć po pierwszym odcinku programu?
Reality shows, których bohaterowie szukają swojej drugiej połówki, biją rekordy popularności. Trudno znaleźć osobę, której nie obiłaby się o uszy przynajmniej jedna nazwa jakiegoś popularnego programu randkowego - "Love is Blind", "Hotel Paradise", "Love Island", "Prince Charming" czy "Pałacowe Love". Do grona tego typu formatów dołączył nowy program stacji TTV pt. "Projekt Cupid".
Podobne
- "Moment prawdy" powinien wrócić. To był teleturniej, który jechał po bandzie
- "Project Cupid" pokaże, jak randkują OzN. To może skończyć się katastrofą
- TVP pokazała Kaszubów jako zacofanych pijaków. W serialu nie mają lekarza i piją wódkę przy zwłokach
- Jaka telewizja, takie patostreamy. "Sprawa dla reportera" wywołuje śmiech przez łzy
- "Hello from Africa" musi zniknąć. Jest to RASIZM w najpodlejszej odsłonie
Uczestnikami "Projekt Cupid" są osoby w spektrum autyzmu, z Zespołem Downa i z Syndromem Tourette'a. Przychodzą oni do programu, aby znaleźć miłość, a pomagają im w tym gwiazdy telewizji rozrywkowej - Przemysław Kossakowski i Barbara Kurdej-Szatan. Emisja pierwszego odcinka programu randkowego dla osób z niepełnosprawnością odbyła się już na TTV i w Playerze.
„Projekt Cupid” - walentynkowa nowość TTV!
Wrażenia po pierwszym odcinku "Projekt Cupid"
Największą obawą przed premierą programu był sposób, w jaki twórcy sportretują uczestników "Projekt Cupid". Istniało ryzyko, że produkcja skupi się na ograniczeniach wynikających z niepełnosprawności, a to byłoby krzywdzące dla społeczności OzN. Jak wypadła ta kwestia w programie?
W pierwszym odcinku "Projekt Cupid" występuje troje bohaterów, których niepełnosprawność mocno wpływa na ich codzienne życie. Na szczęście poznajemy uczestników od różnych stron - dowiadujemy się o ich pasjach, zainteresowaniach, poglądach, relacjach z rodziną. Niepełnosprawność jest pokazana jako jedna z wielu cech osób biorących udział w programie.
"Projekt Cupid" stara się przełamywać sferę tabu. W pierwszym odcinku wypowiada się matka jednej z uczestniczek, która apeluje, aby w społeczności rodziców OzN temat seksualności dzieci z niepełnosprawnościami przestał być nieobecny. Zagadnienie zostało potraktowane z szacunkiem i być może sprowokuje do szerszej dyskusji, tak jak to zrobiła kampania z udziałem Wojtka Sawickiego.
Mimo że Przemysław Kossakowski to gwiazda telewizji rozrywkowej, dobrze sprawdza się w roli prowadzącego - potrafi odpowiednio zareagować na wszelkie zachowania OzN i stworzyć z nimi relację. Warto przypomnieć, że Kossakowski ukończył staż na warsztatach terapii zajęciowej dla osób z niepełnosprawnością intelektualną i chorobami psychicznymi.
Nie można tego samego powiedzieć o Barbarze Kurdej-Szatan, której rola w programie sprowadza się do występowania obok Kossakowskiego i uśmiechania się do uczestników programu. Kiedy pojawia się kryzysowa sytuacja, inicjatywę przejmuje Przemek, a Kurdej-Szatan się wycofuje. Czemu znalazła się w programie, skoro widać, że ta rola ją przerasta? Nie można było zatrudnić w jej miejsce terapeutki?
Podczas seansu pierwszego odcinka poczułem się niekomfortowo, kiedy jeden z uczestników o imieniu Sylwester opowiadał o trudnościach, jakich doświadczył w związku ze spektrum autyzmu. Chłopak bardzo się denerwował nie tylko nachalną obecnością kamer, ale i natrętnymi pytaniami prowadzących. To był moment, kiedy zarzuty o żerowanie na ludzkich emocjach same się nasuwały.
Podsumowując - premiera "Projekt Cupid" pozostawia mieszane wrażenia. Niemniej kolejne odcinki obejrzę z ciekawości, aby przekonać się, czy rola Barbary Kurdej-Szatan się jakkolwiek rozwinie.
Popularne
- Fani "Wiedźmina" to wyczuli. Plotki o Jaskrze okazały się prawdą
- Nowy symbol bogactwa. Porzucisz swój case na smartfon?
- Patologiczne uniwersum Magicala. Dramatyczne rozstanie i kłótnie dla zasięgów
- "Nie mam z kim wyjść na miasto". Studenci UW o samotności
- Papież Franciszek znów kontrowersyjnie o wojnie w Ukrainie
- Platoseksualność. Nowy trend rozgrzewa sieć
- Czarnek pokazał ludzką twarz? Pierwszy raz powiedział to osobach LGBT+
- Fani chcą kupić wejściówkę na urodziny Maty. Zapłacą każdą cenę
- Wydaje 2 mln dol. rocznie na wieczną młodość. Teraz robi wlewy z krwi syna