Lady Gaga

Pracownik Lady Gagi postrzelony, jej psy porwane. Hollywood w szoku

Źródło zdjęć: © Lady Gaga / Instagram @ladygaga
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,25.02.2021 17:02

W środę wieczorem buldogi Lady Gagi stały się celem przerażającego ataku. Nieznani sprawcy postrzelili pracownika piosenkarki, który wyprowadzał psy na spacer, po czym porwali artystce dwa buldogi, Koji i Gustavo – donosi portal TMZ.

Lady Gaga oferuje 500 000 dolarów w zamian za zwrot swoich psów, Koji i Gustavo. Zwierzęta zostały porwane przez nieznanych sprawców w środę 24 lutego ok. 22:00 – informuje portal TMZ. Podczas kradzieży ranny został pracownik artystki, który wyprowadzał trzy buldogi francuskie na spacer. Jednemu z psów, Asia, udało się uciec. Zwierzę znalazła policja i obecnie buldog jest bezpieczny.

Portal TMZ informuje, że porywacze byli uzbrojeni. W momencie kradzieży buldogów, postrzelili pracownika Lady Gagi, który trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Niemniej jednak policja wciąż poszukuje sprawców zdarzenia. Nie wiadomo, czy w momencie ataku złodzieje zdawali sobie sprawę, że ich łupem padną psy gwiazdy muzyki pop.

trwa ładowanie posta...

Buldogi Lady Gagi porwane. Gwiazda oferuje okup

Obecnie Lady Gaga nie przebywa w swojej posiadłości w Hollywood. Jest w Rzymie, gdzie uczestniczy w kręceniu zdjęć do filmu "Gucci", w którym zagra jedną z głównych ról. Wcieli się w żonę słynnego projektanta mody, Patrizię Reggani, która znalazła się w więzieniu po tym, jak zamordowała swojego męża, Maurizio Gucciego.

Lady Gaga ma być bardzo smutna w związku z napadem i porwaniem jej psów. Oferuje pół miliona dolarów w zamian za wypuszczenie buldogów na wolność. Porywacze mogą zgłosić się po nagrodę, pisząc na specjalny adres mailowy: KojiandGustav@gmail.com.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0