Poznał Główny znów w remoncie. To koniec z "Chlebakiem"?

Poznań to miasto, które słynie z wiecznych remontów. Od przeszło trzech lat rzeczą niemożliwą jest zwiedzenie rynku bez obłocenia sobie butów oraz widoku koparek. Cały Święty Marcin oraz okolice Placu Wolności to wielki labirynt. Drogi wyznaczają tam barierki, które chronią mieszkańców i turystów przed wpadnięciem do dziur. Niedawno zakończono wieloletnią przebudowę dworca. Zarząd miasta zapowiada, że to nie koniec remontu na Poznaniu Głównym.

Wielu zdążyło się już przyzwyczaić do nowego układu dworca. Z początku wyznaczeni pracownicy rozdawali mapki, aby łatwiej było przyzwyczaić się do sytuacji. Dla niektórych nadal pozostaje zagadką, gdzie znajduje się peron dziewiąty, potocznie nazywany peronem 9 i 3/4 na wzór tego z filmu o Harrym Potterze. Przyszedł czas na kolejne zmiany.

Nowy dworzec w Poznaniu będzie zupełnie inny niż obecny. Zarząd miasta chce zrezygnować z przestarzałego modelu wyspowego. Wyremontowany budynek ma być zintegrowany z otoczeniem, łatwy w poruszaniu się i atrakcyjny dla odwiedzających Poznań. Całość będzie umiejscowiona nad peronami, na poziomie mostu Dworcowego i ulicy Głogowskiej, co ułatwi dostęp do wszystkich peronów.

Cały układ torów i peronów będzie przebudowany. Prawdopodobnie będziemy musieli pożegnać się z kultowym "Chlebakiem". Głównym założeniem remontu jest eliminacja starych i niefunkcjonalnych rozwiązań. Według pierwszych planów na Poznaniu Głównym powstanie osiem peronów z podwójnymi krawędziami. Nowy dworzec będzie również zintegrowany z transportem publicznym, a punkty przesiadek podróżnych zostaną skoncentrowane w jednym miejscu.

Źródło: Poznań.pl