Polacy robią wiochę na all inclusive? Gwiazda TikToka zażenowana
- Obserwuję moich rodaków i mam wrażenie, że coś im się pomyliło w głowach - mówi Aneta, która współtworzy popularny na TikToku profil @mamaiwerka. Kobieta wyjechała z córką na wakacje all inclusive po sezonie. Zachowanie urlopowiczów z Polski w Egipcie nie przypadło jej do gustu.
Wakacje all inclusive to opcja wypoczynku, która zawiera "wszystko w cenie". Zazwyczaj są to trzy posiłki dziennie, pakiet zimnych napojów, przekąsek, dostępu do drinków i barów na plaży lub basenie. Popularnymi miejscami na wakacje all inclusive są Turcja, Egipt, Grecja i Hiszpania. Wielu turystów wyjeżdża na rajski urlop poza sezonem, aby uniknąć tłumów.
Podobne
Tiktokerki wyjechały na wakacje all inclusive do Egiptu
Influencerki z kanału na TikToku @mamaiwerka wyjechały na wakacje all inclusive do Egiptu w październiku. Kobiety tworzą rodzinny duet, który na TikToku ma ponad 1,6 mln obserwujących. Ich nagrania utrzymane są w luźnym, humorystycznym tonie i zazwyczaj dotyczą trendów w internecie.
Tiktokerki opublikowały relację z wypoczynku w hotelu w cenie 2300 złotych. W ramach pobytu otrzymały dostęp do kilku basenów. Przy jednym z nich stał bar w wodzie z "cudownymi" drinkami. Ponadto pobyt obejmował jedzenie w formie szwedzkiego bufetu oraz serwowane kilka razy dziennie przekąski. W hotelu znajdował się również aquapark i siłownia. Dla aktywnych były zajęcia na świeżym powietrzu, a wieczorem taneczne animacje.
Tiktokerka w Egipcie: "Wstyd mi za Polaków"
Wakacje all inclusive w Egicpie tylko pozornie były idealne. Mama Weroniki nagrała krótkiego vloga, w którym opowiedziała, co nie spodobało jej się podczas wyjazdu. Chodzi o turystów z Polski.
- Obserwuję moich rodaków. Mam wrażenie, że tym ludziom coś się pomyliło w głowach. Przyjechali do hotelu, za który zapłacili 2200-2400 złotych razem z przelotem i transferem. Mają piękny hotel z kilkoma basenami, wielkim aquaparkiem, kilkoma restauracjami, wszystko na bardzo wysokim poziomie. Słuchajcie, ci ludzie ciągle narzekają - mówi Aneta na nagraniu na TikToku. I dalej:
- Jeden narzekał, że dostał drinka w zbyt małej szklance. Drugi, że szklanka miała ryskę. Jakaś pani narzekała na pokój, bo w łazience są krzywo położone płytki. Słuchajcie, jeżeli oczekujecie luksusu, są hotele po 5-6 tys. złotych. Wybierzcie takie. (...) Poza tym... ci Polacy, jest mi wstyd. Traktują obsługę hotelową, jakby byli ich służącymi. Bo co? Bo zapłaciłem dwa tysiące? Należy mi się królewskie traktowanie? Smutne - kończy wywód tiktokerka.
Macie podobne doświadczenia z wakacji jak Aneta?
Popularne
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Jak działają policyjne "suszarki"? Influencer sprawdził ich potencjał
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Ohydne nagranie z backstage'u. Skolim broni Luxona
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Budda ma ochronę? Influencer spowiada się u Żurnalisty
- Takefun zdradza, ile Budda miał zarobić na loterii. Kwota wbija w fotel
- Tiktoker utknął w korku. Wszystko przez Marsz Furasów
- Oddany fandom Julii Żugaj. Na czym polega fenomen dziewczyny?