W metaverse Harry'ego Pottera odbył się ślub. Gości witał ZMARŁY ojciec panny młodej
Pewna para z Indii pobrała się w nietypowych okolicznościach. Ceremonia i przyjęcie weselne odbyło się w rozszerzonej wirtualnej rzeczywistości. Dzięki temu w wydarzeniu mogły wziąć udział osoby, które nie żyły w prawdziwym świecie. Jak to możliwe?
Metaverse to sieć trójwymiarowych światów stworzonych w rozszerzonej wirtualnej rzeczywistości. W teorii mają one oferować użytkownikom nieograniczone możliwości, zacierając granicę między wymiarem rzeczywistym a cyfrowym. Najpopularniejszym metaverse jest ten, który projektuje Mark Zuckerberg, jednakże już teraz istnieje wiele mniejszych metaversów. Można je wykorzystywać w różnych celach.
Podobne
- Mordobicie w wirtualnej rzeczywistości. UFC przenosi się do metaverse!
- Matka przeżyła gwałt w metaverse. Jej awatara napastowała grupa oblechów
- Unia Europejska wydała fortunę na imprezę w metaverse. Przyszło sześć osób
- Metaverse umożliwia dzieciom odwiedzanie wirtualnych klubów ze striptizem
- Poślubiła samą siebie. "Czuję się szczęśliwa i kochana"
6 lutego odbył się pierwszy indyjski ślub w metaverse. Przysięgę małżeńską złożyli sobie 25-letni Dinesh Sivakumar Padmavathi oraz 24-letnia Janaganandhini Ramaswamy. W wydarzeniu wzięło udział ponad 3 tys. gości z całego świata. Najbardziej niezwykłe w ceremonii było to, że uczestniczył w niej awatar zmarłego ojca panny młodej.
Awatar zmarłego ojca to prezent ślubny
Mężczyzna odszedł rok przed ślubem. Młodej parze bardzo zależało na tym, aby ojciec uczestniczył w tym szczególnym dniu. W związku z czym nowożeńcy stworzyli awatara zmarłego mężczyzny, który witał gości przybyłych na uroczystość.
Pan młody powiedział, że to on wpadł na pomysł, by awatar nieboszczyka pojawił się na weselu. Padmavathi twierdzi, że wirtualny ojciec jest prezentem od niego dla jego małżonki. Dar miałby być "emocjonalnym momentem" dla obydwu rodzin.
Wesele w "metaverse Harry'ego Pottera"
Weselny metaverse oferował wiele możliwości. Goście mogli wybrać swojego awatara, podpisać go swoim imieniem, po czym poruszać się po wirtualnym świecie za pomocą kliknięć myszy lub klawiszy na klawiaturze. Wśród dostępnych opcji była możliwość wchodzenia w interakcje z innymi gośćmi np. uściskanie dłoni innych awatarów. Uroczystość była utrzymana w stylistyce nawiązującej do Harry'ego Pottera.
Wesele na tak dużą liczbę osób nie mogłoby się odbyć w rzeczywistości. Z powodu pandemii w Indiach obowiązuje reżim sanitarny, który zabrania organizowania dużych imprez.
Źródło: New York Post
Popularne
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Ikea wypuściła własne blind boxy. W środku m.in. ikoniczne rekiny-blåhaje
- Influencer podzieli się empatią. Pod warunkiem, że zapłacisz
- Wersow testuje Burgera Drwala. Jak oceniła króla zimy z McDonald's?
- Mata wydał mocny kawałek. W "sorry, taki jestem ;)" zdradza, dlaczego podpisał Fagatę [OPINIA]
- Zamknęli influencerów w więzieniu? Premiera "Eksperyment: Odsiadka" już za kilka dni
- Bagi pożegna się z Kryształową Kulą? Tak odpowiedział na krytykę
- Olivia Dean vs Ticketmaster. Artystka żąda TAŃSZYCH biletów na własne koncerty





