Parówka skraca życie o 27 minut, cały hot-dog o 36 minut. Szanowni naukowcy - jak mamy z tym żyć?

Co dzisiaj jedliście na obiad? Kiedy ostatnio na trasie wleciał falafel czy burger z Maka? Potraficie wyjść z IKEI bez zatrzymania się na hot-doga? Jeśli tak, to gratuluję, ale chyba jesteście w tej mitycznej "tylko zielone soki" mniejszości i najpewniej będziecie żyli dłużej niż np. ja.

Wszyscy pewnie dobrze wiemy, że spożywanie przetworzonej żywności nie jest najzdrowsze na świecie i w naszej diecie powinny dominować owoce, warzywa, ewentualnie orzechy. Cóż, takie puste stwierdzenia nie wszystkich zapewne przekonują, dlatego naukowcy postanowili sprawdzić, jakie produkty skracają nasze życie.

W czasopiśmie "Nature Food" możemy znaleźć badania naukowców z Uniwersytetu Michigan, którzy postanowili przyjrzeć się 5853 produktom spożywczym. Chcieli sprawdzić, jak wpływają one na nasze zdrowie. Nie interesowało ich jednak to, jak dane produkty wpływają na nasze serce, ale to, ile minut życia zyskamy lub stracimy, jeśli po nie sięgniemy.

Indeks opiera się na badaniu "Global Burden of Disease" - dzięki niemu można zmierzyć, jak dane wybory żywieniowe wpływają na naszą podatność na choroby. Jak możecie się domyślić, wyniki nie były zaskakujące. Na gramie przetworzonego mięsa traci się 0,45 minuty. Z kolei na gramie owoców zyskuje się 0,1 minuty.

Oczywiście pod lupę wzięto też konkretne produkty i wyszło, że najbardziej szkodzi nam przetworzone mięso. Gdy przyjrzymy się takiemu hot-dogowi okaże się, że ta niewinna parówka pozbawia nas 27 minut życia. To przecież jest więcej niż jeden odcinek "Przyjaciół"!

Ogólnie, gdy doda się jeszcze sód i kwasy tłuszczowe całego tego wybornego dania, to wyjdzie, że tracicie prawie 36 minut życia. Ale spokojnie, możecie to jakoś wyrównać. Wystarczy zjeść trochę roślin strączkowych, owoców morza, orzechów i warzyw, bo one wydłużają naszą egzystencję.

Tak że nie powiemy Wam, żebyście przy najbliższej okazji nie sięgali po hot-doga czy burgera, bo dobrze rozumiemy, że bardzo trudno jest np. oglądać ulubione seriale bez takiego jedzeniowego wsparcia. Przy tym jednak bardzo zachęcamy do zrównoważenia jakoś tych posiłków - w końcu zielenina wcale nie jest taka najgorsza i weganie świetnie to udowadniają. A całe badanie znajdziecie tutaj.