Oto NAJLEPSZY serial animowany dla dorosłych: Invincible (2021)
Nie żartuje: Invincible (2021) to najlepszy serial animowany dla dorosłych od lat. To połączenie DC, MCU, The Boys — można byłoby tak liczyć w nieskończoność. Oto powody, dla których trzeba zobaczyć tę serię.
Animacja Invincible została oparta na komiksie o tym samym tytule. Autorem komiksu jest Robert Kirkman — taki tam autor The Walking Dead czy Marvel Zombies. Podstawy są świetne, ponieważ nowela graficzna przyciągnęła tysiące osób. Cała opowieść na łamach komiksu jest ogromna, ale wciąga na tyle, iż 144 tomów wchodzi bardzo szybko.
Podobne
- Gdzie wyruszy "Władca Pierścieni" Amazona? Ujawniono opis EPICKIEJ fabuły
- Obejrzałam "Emily w Paryżu" i powiem Wam, dlaczego ten serial nie ma sensu
- WandaVision: Dlaczego jest to świetny pomost dla MCU i niezły serial
- Problemy "Wiedźmina" – Henry Cavill został ranny
- Napad rozbity na raty. Finałowy sezon "Domu z papieru" z dwiema datami premier
Jeżeli nie wiedzieliście przed tym tekstem, czy warto zainteresować się Invincible, to pora na kilka powodów, dlaczego WARTO.
Obsada głosowa rządzi
Dwa lata temu poznaliśmy obsadę aktorską, która do tego momentu robi ogromne wrażenie. Chcecie poznać kilka nazwisk? A proszę bardzo:
- Steven Yeun,
- J. K. Simmons,
- Sandra Oh,
- Mark Hamill,
- Seth Rogen,
- Gillian Jacobs,
- Andrew Rannells,
- Zazie Beetz,
- Walton Goggins,
- Jason Mantzoukas.
Można byłoby powiedzieć, że Steven Yeun przeskoczył z jednego serialu opartego na komiksach Roberta Kirkmana do innego w niedługim czasie. Bo wiecie, odgrywał on postać Glena. Cóż, do momentu spotkania Negana.
Brutalność? The Boys
Jeżeli brakowało Wam prawdziwego i brutalnego serialu, który nie się cacka: Invincible zaspokoi Waszą żądzę krwi. Ten serial nie bawi się w żadne pobłażanie, cenzurę czy zamazywanie brutalności. Liczcie nawet na bardziej brutalne sceny niż w The Boys. Dlaczego? Ano, serial animowany może pozwolić sobie na o wiele więcej.
Mrok? Trochę DC
Filmowe (i animowane!) seriale z DC są o wiele mroczniejsze niż ich odpowiedniki z Marvela. To widać w prawie każdej produkcji. Tyle że Invincible wszystko idzie w kolejną potęgę. Możecie spodziewać się nawet podobnych motywów, które spotkaliśmy z Constantinem.
Humor prosto z MCU
Hej, nic nie jest w stanie pobić dobrego i humorzastego MCU. Ogólnie Invincible nie jest najbardziej komediową serią na rynku. Jednak znajdzie się tutaj odrobina humoru, która rozluźni atmosferę.
Bohaterowie? Mieszanka DC i Marvela
Ciężko jest odnaleźć kompletnie nowych bohaterów po tysiącach najróżniejszych postaci. Dlatego też każda z postaci jest podobna do tego, co widzieliśmy „już kiedyś”. Ojciec głównego bohatera to wypisz, wymaluj odpowiednik Supermana. Monster Girl to nowe spojrzenie na postać Hulka. Darkwing to Batman — i tak dalej.
Jednak Invincible porusza bardzo ciężkie tematy
Powiedziałbym, że będzie to jeden z tych seriali, który porusza najcięższe tematy. Jeżeli twórcy będą trzymać się w miarę komiksu, to usłyszymy o gwałcie, porzuceniu czy rodzicielstwie. Serio, to nie jest bardzo lekki komiks. Widząc, jak dobrze twórcy serialu oddają pierwsze tomy noweli graficznej, następne odcinki będą świetne.
Animacja stoi na najwyższym poziomie
Jeżeli oglądaliście kiedyś trailer Invincible i mieliście uczucie, jakbyście znali styl animacji — dobrze myśleliście. Za serial odpowiada to samo studio, które w przeszłości zajmowało się niektórymi animacjami z DC. Także jest to jeden z ulubionych stylów animacji w ostatnich latach.
Niestety jesteśmy bliżej końcówki pierwszego sezonu
W czasie pisania tego tekstu zadebiutował już piąty odcinek serii. Pierwszy sezon ma jedynie osiem epizodów, więc… kurczaki, to koniec! Na szczęście tylko tego sezonu. Co prawda, Amazon nie przedłużył Invincible o kolejne kilka odcinków...
Jednak oceny na m.in. Rotten Tomatoes są niesamowite. Średnia ocena krytyków to 96%, a widowni „tylko” 95%. Przebija to nawet ocenami nominowane do wielu nagród Nomandland. Także wiecie, następne sezony to bardziej kwestia „kiedy”, aniżeli „czy”.
Pamiętajcie, Invincible możecie zobaczyć jedynie na platformie Amazon Prime Video. Co piątek debiutuje nowy odcinek! Jeżeli nie jesteście przekonani do Prime Video, to sprawdźcie nasza starszą listę rzeczy, które TRZEBA zobaczyć z tej platformy.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet