Hank the Tank hitem Twittera. Dlaczego niedźwiedź plus size jest na celowniku służb?

Ogromny niedźwiedź "Hank the Tank" na wolności zostanie drugim Harambe?

Źródło zdjęć: © Twitter, Kolaż: Vibez
Oliwier NytkoOliwier Nytko,24.02.2022 12:45

"Hank the Tank" to przydomek kalifornijskiego niedźwiedzia czarnego, który… no jest trochę plus size. Wszystko przez brak hibernacji i ludzkie jedzenie. Hank ucieka przed służbami, które chcą go uśpić. Co tam najlepszego się dzieje?

Niedźwiedź czarny, który zyskał przydomek "Hank the Tank" (na nasze "Człog Hank"*), okrył się sławą na Twitterze i w mediach, gdy władze Kalifornii zdecydowały się na jego uśpienie.

*Bardziej by pasowało "Chonker Hank", ale tshh.

Wychodzi na to, że Hank przez stałe zaopatrzenie w odpadki i resztki jedzenia nie wszedł w stan hibernacji zimowej. I trochę przytył, bo średnio niedźwiedź czarny waży od 80 do 140 kilogramów, a nasz bohater waży około 225 kg. Winowajcami są mieszkańcy okolicy, którzy pozostawiali resztki pożywienia w dość łatwo dostępnych miejscach dla takich zwierząt jak Hank.

trwa ładowanie posta...

Problem Hanka? Wkrada (włamuje?) się do domów

Niedźwiedź musi jeść. Kaman, czego się spodziewacie - że przejdzie na dietę? Nah. Przez swoje ogromne rozmiary Hank jest w stanie wejść, gdziekolwiek chce. Przez ostatnie miesiące miał szukać jedzenia i demolować domy w okolicy jeziora Tahoe.

Nauczył się wykorzystywać swoją wielkość i siłę, aby sforsować drogę do domów - przekazał mediom Peter Tira, rzecznik Kalifornijskiego Departamentu Ryb i Dzikich Zwierząt. Przeciska się przez drzwi garażowe, przez drzwi wejściowe. Wchodzi przez okna.

Władze przekazują, że Hank wszedł do co najmniej 40. domów w ostatnich sześciu miesiącach. Miał w nich spowodować pokaźne zniszczenia oraz straty.

trwa ładowanie posta...

Uśpienie jedyną metodą?

Wcześniejsze próby pokojowego odstraszenia Hanka od ludzi nie przyniosły żadnego rezultatu, to też władze obecnie myślą nad uśpieniem zwierzęcia. Aktywiści z kolei chcą schwytania Hanka i przetransportowania go do sanktuarium. Problem z nim jest prosty - nie może już wrócić do swojej starej diety, bo się zagłodzi.

trwa ładowanie posta...

Niektórzy zaczęli przyrównywać go do goryla Harambe. Ten z kolei został uśpiony przez to, że dziecko trafiło do jego wybiegu, a on miał je złapać i ciągnąć za sobą. Smutne toto trochę. Oby "Chonker Hank" znalazł swoje miejsce w rezerwacie.

Źródło: Donald.pl, BBC News, The New York Times

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0