Od fightera do Biebera – Marcin Dubiel zaśpiewał "Lonely"

Źródło zdjęć: © Instagram

Jakub Tyszkowski,03.12.2020 09:48

Tysiące go kochają, tysiące nienawidzą. Teraz wszystkim jest smutno, ponieważ Marcin Dubiel wykonał własną wersję piosenki "Lonely" Justina Biebera. O czym tak naprawdę śpiewa youtuber w tym przejmującym utworze?

Marcin Dubiel to jeden z najpopularniejszych twórców wideo na polskim YouTube. Społeczność fanów buduje na swoim kanale od 2014 roku. Marcin był członkiem Teamu X, czyli grupy influencerów, którzy zamieszkali pod jednym dachem, aby wspólnie tworzyć content na YouTube. Projekt rozpadł się w atmosferze skandalu w 2019/20 roku. W listopadzie br. Dubiel stoczył przegrany pojedynek w formule Fame MMA.

Podobne

We wtorek 1 grudnia Marcin zapowiadał w zagadkowy sposób, że zrealizował pewien projekt. "Chce mi się płakać ze szczęścia, bo to, co my dzisiaj zrobiliśmy, to, że to się udało, to w ogóle jest niemożliwe" – powiedział Dubiel na swoim Instastories. "Wszystko było przeciwko nam w tym, co robiliśmy, ale się udało". Efekt pracy Marcina i jego ekipy mieliśmy poznać następnego dnia w środę po południu.

Marcin Dubiel "Lonely" – tekst, analiza piosenki

Tajemniczy projekt okazał się nową piosenką. Dubiel mocno inspirował się utworem "Lonely" Justina Biebera. Youtuber melorecytuje tekst, w którym – podobnie jak kanadyjski gwiazdor – opowiada o cieniach sławy. W teledysku Marcin przemierza kondygnacje parkingu, a po drodze mijają go postacie symbolizujące fanów i wrogów. Na koniec Dubiel wsiada do mercedesa z rejestracją "SO BORED" i odjeżdża.

Marcin Dubiel - Lonely (aranż. Nerwus)

Warstwa liryczna utworu składa się z dwóch zwrotek. W pierwszej części utworu youtuber narzeka na to, że jest bardzo rozpoznawalny, a przez to powszechnie oceniany. Ludzie oceniają to, co widzą na filmikach na YouTube, a nie znają Marcina prywatnie. Dubiel pyta tych wszystkich ludzi, gdzie byli, kiedy potrzebował wsparcia w najtrudniejszych chwilach.

"Każdy zna dziś moje imię / Choć widzą tylko to co źle zrobiłem / Tak chętnie komentują moje życie/ Szkoda, że nikt mnie nie słyszy, kiedy w środku krzyczę/ Kto został przy mnie, gdy nie było łatwo/ Kto próbował mnie zrozumieć, gdy spadałem na dno [...] "

W drugiej części utworu Marcin zdradza, że obecna sytuacja go przerasta. Youtuber chciałby od tego wszystkiego uciec. Przyznaje się, że w życiu popełnił wiele błędów, z których wyciągnął naukę. Porażki ukształtowały go jako człowieka. Utwór kończy się stwierdzeniem, że "jestem sam".

"To wszystko mnie przytłacza/ Czasem chciałbym uciec i nie wracać/ Nie dbać, czy się opłaca/ Choć tyle razy w środku czułem, że coś w środku mnie wygasa / To wszystko mówi mi, że to jest w końcu dobra trasa / Dostałem szansę, ale także presję / Nikt mnie nie uczył jej dźwignąć, ale każdy ma pretensje/ Nie żałuję błędów, traktuję je jak lekcję/ Choć może przez nie czuję się, że jestem sam"

Teledysk kończy się wzruszającą sekwencją klipów wideo z wczesnego dzieciństwa Marcina Dubiela. Widzimy go jako dziecko, które bawi się z rodzicami, biega po podwórku, jest na wakacjach nad morzem. Czy właśnie tam chciałby się przenieść Marcin – do najbardziej beztroskiego okresu w życiu?

trwa ładowanie posta...

Chcecie poznać więcej na temat tego, co ostatnio dzieje się u Marcina Dubiela? Sprawdźcie, dlaczego on i Kacper Blonsky mają ze sobą spinę.