To koniec! Marcin Dubiel i Natsu oficjalnie się rozstali. Jest oświadczenie Dubiela

Marcin Dubiel i Natsu oficjalnie potwierdzili, że są w związku w maju 2022 roku. Ponad trzy lata razem - w świecie influencerów, przy tak burzliwej relacji i złej reputacji Dubiela, to naprawdę spore osiągnięcie. Przez cały ten czas Natsu mocno wspierała swojego partnera: broniła go w mediach, stała po jego stronie w konflikcie z Wardęgą, a nawet wspominała, że rozważali przeprowadzkę za granicę z powodu kontrowersji wokół Marcina. Nie ukrywała również, że ich związek nie był dla niej korzystny wizerunkowo i wspomniała, że mogła stracić na nim pieniądze i współprace.

Niedawno w sieci zawrzało, a TikTok zalała fala filmików sugerujących, że para się rozstała. Internauci zauważyli, że Natsu i Dubiel wyjechali, lecz nie razem, a także od dawna nie publikują wspólnych zdjęć. Influencerka opublikowała na Instagramie zastanawiający cytat: "Jak głupio z mojej strony zapomnieć, że to ja jestem miłością swojego życia". Do sieci trafiło również zdjęcie kartonów przygotowanych do przeprowadzki, które były podpisane imieniem Natalii.

Na reakcję na te rewelacje nie trzeba było długo czekać. Natalia zaledwie dzień po tym, gdy sprawa zaczęła puchnąć, zajęła oficjalne stanowisko.

"[...] tak, podjęliśmy z Marcinem decyzje o rozstaniu. Jakiś czas temu, jest to dla mnie cholernie ciężki okres, może tego nie widać na socialach, bo o to mi chodziło, nie chce współczucia, nie chcę rad, chcę spokoju. [...] nie ma między nami złej krwi ani złych emocji. Jest tylko smutek i żal. Rozstanie nie jest z mojej inicjatywy, bo to mi zarzucacie, niczego nie oznajmiłam, nikogo nie zostawiłam. Można powiedzieć, że to wspólna decyzja, choć nie z mojej inicjatywy. [...] Proszę o nie drążenie tego tematu, bo nasz związek nie jest publiczny od dwóch lat i jego zakończenie niech też takie pozostanie. Zbyt wiele kosztuje mnie to emocji, aby więcej tu wyjaśniać. Proszę tylko o spokój" - napisała influencerka na Instagramie.

"Moi Drodzy, tak - rozstaliśmy się z Natalią. Mógłbym napisać teraz całe wypracowanie na temat sytuacji, w której się znaleźliśmy, lecz długo walczyliśmy o spokój i pragnę go zachować. Ograniczę zatem swoje słowa do niezbędnego minimum:

Zawdzięczam Natalii Swoje życie. Dosłownie. Myślę, że nie ma na tym świecie wielu osób, które w jej sytuacji zachowałyby się podobnie. Chcę, aby Natalia była szczęśliwa, a ona sama wie, że może na mnie liczyć. Jestem niesamowicie wdzięczy za wszystko, co od niej dostałem i dziękuję za to również tutaj" - napisał Marcin Dubiel na Instagramie.

Oświadczenia obu stron zdają się wyważone, lecz słowa Natsu wyraźnie podkreślają, że decyzję o rozstaniu podjął przede wszystkim Marcin. Internauci pod postami Natalii życzą jej szczęścia i starają się okazać jej wsparcie w trudnych chwilach.