Reklama Nintendo Switch na Polskę to... kpina z graczy?

Nintendo KPI z graczy? Najgorsza reklama à la Telezakupy Mango

Źródło zdjęć: © YouTube
Oliwier NytkoOliwier Nytko,06.12.2021 14:00

Nintendo zakpiło z graczy najgorszą reklamą. Pamiętacie stare reklamy "Telezakupów Mango"? Przygotujcie się na kolejną żenadę.

Z Nintendo w Polsce jest jak z zimą. Wszyscy jej chcieli, ale jak przyszła, to nikt nie jest do końca zadowolony. Od lat Nintendo olewało nasz kraj. Aby kupować niektóre tytuły na Wii, trzeba było ściągać je od naszych zachodnich braci. Wszystko miało się zmienić w 2014 roku, gdy Big N powróciło do Polski… ale na pół gwizdka.

Od prawie ośmiu lat dystrybucją i reklamą produktów Nintendo zajmuje się spółka ConQuest entertainment a.s. Dokładniej: czeska spółka z siedzibą w Pradze. Naturalnie nie przekreśla to firmy od razu, jednak gdy zobaczycie nową reklamę Switcha, to... będziecie mieli wątpliwości.

Reklama Nintendo Switch na Polskę

Pamiętacie reklamy od Telezakupy Mango? Zamiast tworzyć reklamy z rodzimymi aktorami, to brano nagraną już reklamę i dodawano do niej polskie głosy. Wychodziło podobnie, jak "Squid Game" w angielskiej wersji. Niby dało się to oglądać, ale bolało.

Boli też wydana w 2021 roku reklama Nintendo Switch. Nie jest to twór fana, a oficjalna produkcja od dystrybutora.

Mario Kart 8 Deluxe – najlepsze urodziny | Nintendo Switch

Wyszło mniej-więcej tak, jak legendarna reklama z MediaShopu:

NALEŚNIKI?!

Jak internauci ocenili reklamę?

Nie będzie żadnym zaskoczeniem, że internet zjadł reklamę Nintendo. Pod filmami (oryginałem i kopią) przeważają negatywne ceny. Jak teraz można je odnaleźć? Potrzebna jest wtyczka. Jak ją znaleźć? Opisałem to w piątek.

Negatywne oceny pod reklamą Nintendo Switcha
Negatywne oceny pod reklamą Nintendo Switcha (YouTube)
Negatywne oceny pod reklamą Nintendo Switcha
Negatywne oceny pod reklamą Nintendo Switcha (YouTube)

A komentarze? Też nie są pozytywne:

Może to jest taktyka: robimy wybitnie żenującą reklamę, płacimy za tydzień emisji, reklama krąży w internetach do końca świata. Profit;

Nie wiem nie znam się, ale gnije jak sobie pomyślę, że ktoś wziął za to kasę i nikt w czasie nagrywania głosu nie powiedział ku*wa ludzie to brzmi jak parodie na youtube z pudzianowskim z 2008 roku;

Jakość reklamy adekwatna do jakości produktu;

Fajna budżetowa reklama na rynek niskiego priorytetu;

Biorąc pod uwagę jakość polskiego kina i seriali, połączone z najpopularniejszymi programami oglądanymi przez Polaków oraz reklamami jakie królują w TV to reklama w niczym od tego nie odstaje;

Mi, jako konsumentowi, zakodowała się przez to opinia, że Nintendo to jakieś scamowe gówno rodem z MangoTV i nie kupiłbym żadnego ich produktu (chociaż nie kupiłbym i tak, bo nie jestem ich targetem);

Pewna reklama pasztetu miała więcej polotu niż ta kupa. xD;

Brzmi jak komentarz Borka i Kołtonia w pesie 6 XDDDDDDDDDDDDDDDD;

Przecież to brzmi jak przeróbki tego typa Kashanka co podkłada głosy pod kawałki xDDDDD

Nintendo ma gdzieś Polskę

Kiedyś, jeszcze w czasach PS3/Xboksa 360, lokalizacje gier (!) były kluczowym wytrychem, aby wejść do mainstreamu. Polskie oddziały PlayStation i Microsoftu dały radę. Wiele gier od tych producentów było lokalizowanych, co miało się przełożyć na zachęcenie większej ilości osób do kupienia konsol (i grania). Udało się, bo trzeba było pokazać, że ma się szacunek do obywateli danego kraju.

A Nintendo? Meh. I tak fani kupili Wii czy DS-a, a teraz kupują Switcha. To, że wiele osób kompletnie ominie konsolę przez prawie zerową lokalizację gier… meh. Jak widać, nasz 38-milionowy kraj nie jest wystarczająco dużym rynkiem zbytu.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0