Nie, nie wystarczy "ruszyć tyłka". Internauci odpowiadają na viralową wypowiedź Kim Kardashian
Kim Kardashian udzieliła wywiadu "Variety", w którym podzieliła się swoim przepisem na sukces. Nie spodobał się on jednak internautom, którzy postanowili wytłumaczyć celebrytce, jak wygląda prawdziwy świat.
Kim Kardashian chyba nie może pokazać się na okładce magazynu bez wywołania kontrowersji. Jakiś czas temu, gdy została gwiazdą "Vogue’a" fani przyczepili się do jej stylizacji, oskarżając celebrytkę o przywłaszczenie kulturowe.
- Kim Kardashian na okładce "Vogue'a". Została oskarżona o przywłaszczenie kulturowe
- Kim Kardashian zasłużyła na miano klimatycznej ignorantki
- Czy Kim Kardashian naciąga fanów na produkty Skims?
- Monika Kociołek: "Robienie brwi trudniejsze od pracy na budowie"
- Aktorka z "Riverdale" krytykuje Kim Kardashian i jej sukienkę: "Obrzydliwa ignorancja"
Tym razem Kim udzieliła wywiadu amerykańskiemu magazynowi Variety, a jedna z jej wypowiedzi dość szybko stała się viralem. Oburzeni internauci postanowili odpowiedzieć celebrytce, wyjaśniając jej przy okazji jak wygląda rzeczywistość.
Kim i jej złota rada - "Rusz tyłek"
Kardashian, promując swoje nowe show, postanowiła podzielić się receptą na sukces. Celebrytka poczuła chyba, że nie może dłużej ukrywać tej tajemnicy. Złota rada Kardashian jest bardzo prosta i z pewnością mógłby się pod nią podpisać ojciec Maty.
Mam najlepszą radę dla kobiet w biznesie. Podnieście swoje pie*rzone tyłki i pracujcie. Zdaje się, że w dzisiejszych czasach nikt nie chce pracować.
Wystarczy wstać i zacząć pracować, żeby zostać biznesmenką. Naprawdę nie rozumiem, czemu nikt nie powiedział nam tego wcześniej! Spokojnie, to jednak nie koniec złotych rad Kim. Jeśli czujecie, że już stosujecie się do tej pierwszej, ale wciąż wam nie wychodzi, to po prostu musicie sprawdzić, jak wygląda wasze środowisko pracy.
Musisz otaczać się ludźmi, którzy chcą pracować. Mieć dobre środowisko pracy, gdzie wszyscy kochają to, co robią, bo masz tylko jedno życie. Żadnego toksycznego środowiska pracy.
Kardashina kontra rzeczywistość
Oczywiście "rada" Kim nie ma niczego wspólnego z rzeczywistością, na co uwagę zwracają też internauci. Ironicznie pytają o to, jak ktoś, kto w ogóle nie ma pojęcia o biedzie, może wypowiadać się na takie tematy.
Kim chyba trochę zapomniała, że jest dość uprzywilejowaną osobą. Ciekawe, co powiedziałaby np. tym wszystkim ciężko pracującym, samotnie wychowującym dzieci matkom, które pracują na dwa etaty i wciąż - cóż za zdziwienie - nie mogą mówić nawet o ułamku oszczędności.
Kardashiance polecałabym zapoznanie się z terminem "merytokracji", który jasno pokazuje, że nie wszyscy stratujemy z tego samego poziomu i mówienie o tym, że "ciężką pracą" możemy gdzieś dojść, bez znaczenia kim jesteśmy, jest po prostu szkodliwe.
Źródło: Variety
- Pracuje jako naga sprzątaczka. Mówi o najbrudniejszych klientach. Ile zarabia?
- NitroZyniak znów publikuje filmy. Wybrał otchłań internetu
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut! 2"? Friz tego nie przewidział
- Mia Khalifa wybaczyła Żabsonowi? Raper odsłania kulisy afery
- Patologia w szkołach? "Relacje" uczniów podbijają TikToka
- Uczniowie recenzują szkoły. Opisy patologii są przerażające
- Czym jest Willow Project? Walką z czasem o ocalenie Alaski
- Patodeweloperka na TikToku. Chwalą klitkę o wielkości 13 m2
- Tego nikt nie przewidział. Zaskakujący efekt reportażu o JPII