Netflix. Tom Holland zagra w "Zeldzie"? Okrutny żart z fanów marki
Serca fanów serii gier "The Legend of Zelda" zabiły mocniej. W internecie pojawiły się plakaty reklamujące netfliksową adaptację gry. W rolach głównych miałaby wystąpić śmietanka Hollywood. Niestety, gracze i widzowie muszą obejść się smakiem.
Na wstępie musimy ostudzić emocje. Nie, Netflix nie przygotowuje adaptacji serii gier "The Legend of Zelda". Jeśli zobaczyliście w internecie plakaty reklamujące rzekomy serial, w którym Tom Holland i Emma Watson mają zagrać główne role, to wiedzcie, że trafiliście na fake newsa. Żeby być precyzyjnym - deep fake'a, za którego odpowiedzialny jest pewien amerykański artysta i sztuczna inteligencja.
Podobne
- Netflix z reklamami? Platforma pierwszy raz od 2011 r. STRACIŁA użytkowników
- Netflix inwestuje w niezbyt oryginalną funkcję, która przypomina kopię TikToka
- Netflix Preview Club. Sekretna grupa, do której chcesz należeć
- Zendaya świetnie gotuje? Tom Holland zdradza sekrety pary
- Netflix NIE będzie puszczał rosyjskiej propagandy. Rosjanie (trochę) ODCIĘCI od Netflixa i Spotify
Netflix nakręci serial "The Legend Of Zelda"? Nic bardziej mylnego
Artysta cyfrowy Dan Leveille opublikował na Facebooku plakaty promujące nową produkcję Netfliksa. Miałaby to być serialowa adaptacja "The Legend Of Zelda", w której występują hollywoodzcy aktorzy. Tom Holland miałby zagrać Link, Emma Watson Zeldę, Idris Elba Ganona, a Maisie Williams Sairię. Aktorzy występują w pełnej charakteryzacji, na plakatach jest logo Netflixa.
Leveille napisał w poście, że postacie zostały wygenerowane przy pomocy sztucznej inteligencji o nazwie MidJourney. Jest to aplikacja, która działa w ten sposób, że użytkownik wprowadza opis, a oprogramowanie wykorzystujące sztuczną inteligencję tworzy obraz. Żeby plakaty były bardziej realistyczne, artysta poprawił wygląd postaci przy pomocy oprogramowania DALL-E, Tencent ARC i Photoshop.
Niektórzy internauci uwierzyli w deep fake'a o "The Legend Of Zelda"
Choć artysta wprost przyznał, że serialu Netfliksa o Zeldzie nie będzie, wpis na Facebooku zdobył oszałamiającą liczbę reakcji. Niemal 30 tys. osób udostępniło plakaty nieistniejącej adaptacji serii gier wideo! Niektórzy internauci zamiast przeczytać wyjaśnienia artysty, rzucili się do sekcji komentarzy, aby narzekać, że Netflix niszczy ich ukochaną franczyzę. Leveille'owi udało się nawet nabrać jeden z amerykańskich serwisów, że trwają prace nad adaptacją "The Legend Of Zelda". Cóż, wy już wiecie, że nic takiego nie powstanie.
Źródło: Kotaku
W temacie popkultura
- "Die My Love" - postromantyczna ballada [RECENZJA]
- Byłam na najlepszej wystawie w tym roku. "Andy Warhol. A Kind of Retrospective" zaskakuje zwyczajnością [RECENZJA]
- Kiełbaska Ramsaya i Rozkosz Krasnala? Recenzujemy przepisy z GoT
- Katy Pery zapowiedziała nową piosenkę. Drastyczny teledysk rodem z horrorów klasy B
Popularne
- Koniec klasycznego języka? Liczba 67 została słowem roku
- Julia Żugaj nie przeszła do finału "Twoja twarz brzmi znajomo". Które miejsce zajęła?
- Edzio wyprowadził się z Polski. W nowym kraju zacznie od nowa
- Przełom w sprawie Buddy? Wiadomo, co z pieniędzmi z loterii
- Wersow poleciała samolotem do fryzjera. Teraz tłumaczy się widzom
- Bagi i Magda wzięli ślub na parkiecie? Teraz wszystko układa się w całość
- Skandal na planie "Stranger Things"? David Harbour pod lupą
- Lady Gaga wystąpi w Polsce w 2026 r.? Fani mają dowody
- Katy Perry spełniła swój teenage dream? Nie uwierzysz, co stało się podczas show w Krakowie [RELACJA]





