Natsu wybrała fatalny dzień na przeprowadzkę. "Sytuacja mnie zmusza"

Natsu i Marcin Dubiel potwierdzili swoje rozstanie, co wywołało falę spekulacji w mediach społecznościowych. Natsu, w swoim oświadczeniu, podkreśliła, że decyzja o zakończeniu związku była wspólna, choć nie z jej inicjatywy. - "Nie ma między nami złej krwi ani złych emocji" - zaznaczyła, prosząc jednocześnie o uszanowanie ich prywatności.

Para była razem przez trzy lata, a ich relacja przetrwała wiele trudnych momentów, w tym kontrowersje związane z aferą Pandora Gate. Marcin Dubiel w swoim oświadczeniu wyraził wdzięczność wobec Natsu, podkreślając, że zawdzięcza jej swoje życie. - "Chcę, aby Natalia była szczęśliwa, a ona sama wie, że może na mnie liczyć" - napisał na Instagramie.

Natsu śpieszyła się ze znalezieniem nowego mieszkania. Influencerka była do takiego stopnia zdeterminowana, że postanowiła udać się do nowego lokum w Boże Ciało. W związku z tym spotkała się z poważną trudnością - mało która ekipa przeprowadzkowa pracuje w święto.

- Znalezienie mieszkania to był problem i o tym wam mówiłam. To był pierwszy problem, który napotkałam, dlatego że drugi to jest znalezienie firmy przeprowadzkowej, która byłaby skłonna przeprowadzić mnie w długi weekend. Bo jak dobrze wiecie, jutro jest Boże Ciało, jutro jest wolne. Ludzie sobie pobrali urlopy, no i to całkiem naturalne. Ludzie chcą powyjeżdżać, jest ładna pogoda i tak dalej. No i naprawdę nie było łatwo, żeby znaleźć kogoś, kto by nas chciał przeprowadzić jutro, czyli w święto, w Boże Ciało. Ja wiem, że to nie jest najlepszy dzień na takie rzeczy, ale niestety sytuacja mnie do tego zmusza. I słuchajcie, udało się - powiedziała Natsu.

Następnie influencerka poleciła aplikację, za pomocą której znalazła pomoc w przeprowadzce. Aplikacja działa w ten sposób, że osoba z problemem zgłasza swoją sprawę, po czym na jej zapytanie odpowiadają fachowcy z wyceną danej usługi.

- Słuchajcie, zgłosili się panowie, zdzwoniliśmy się z nimi i udało nam się, że jutro przeprowadzą mnie i Marcina, więc ja dzisiaj włączam po prostu tryb przeprowadzka. Muszę spakować się do końca. Co prawda jestem już spakowana częściowo, no ale wiecie, ciężko też żyć na kartonach przez jakiś tam okres czasu, jak nie wiadomo, kiedy miałabym się wyprowadzić. Więc dzisiaj walczę w nocy z całą resztą i jutro słuchajcie spędzę najprawdopodobniej pierwszą noc w nowym mieszkaniu - powiedziała influencerka.