Nastolatek zamówił iPhone'a. Teraz może pić na nim kawę

Pandemia sprawiła, że zarówno praca i nauka przeniosły do wirtualnej rzeczywistości, jak i robienie zakupów. Buszowanie po sklepach online jest w obecnych czasach nie tylko wygodniejsze i szybsze, ale i bezpieczniejsze. Zwiększony ruch w internecie to okazja dla Januszów biznesu, którzy polują na naiwnych świeżaków rozpoczynających dopiero swoją przygodę z zakupami na odległość.

Internetowi oszuści są plagą panoszącą się na całym świecie, czego dowodem jest historia pewnego nastolatka z Tajlandii. Na platformie e-commerce "Lazada" chłopak wypatrzył iPhone'a po okazyjnej cenie (źródło nie podaje ani ceny urządzenia, ani jaki był to model). Jedyne, co wydawało się nastolatkowi podejrzane, to wysokie koszty wysyłki. Mimo wątpliwości chłopak kliknął przycisk "Zapłać teraz".

Kiedy zamówienie dotarło do nabywcy, nastolatek zrobił zdjęcia towaru i udostępnił je w mediach społecznościowych. Okazało się, że nie otrzymał iPhone'a, tylko stolik kawowy o wyglądzie flagowego produktu Apple. Ze zdjęć, które krążą po internecie, wynika, że mebel jest sporych rozmiarów – stolik sięga nastolatkowi do klatki piersiowej. Produkt sprawdzi się idealnie na spotkania z przyjaciółmi!

Nie wiadomo, czy pechowemu nabywcy uda się odzyskać pieniądze wyrzucone na stolik. Nastolatek może się pocieszyć, tym, że jego historia zyskała międzynarodowy rozgłos. Jaka lekcja wynika z tej opowieści? Żebyśmy dokładnie czytali opis produktu, który zamierzamy kupić online. Jeśli się okaże, że nowy model iPhone'a ma wymiary 200x150 cm, to raczej nie to coś, czego szukacie.

Sprawdźcie, co warto obejrzeć w Apple TV+?