Matka tańczy na filmku z TikToka obok chorego dziecka: "To pokolenie nie powinno się rozmnażać"
Jej syn w ciężkim stanie leży obok, a ona nagrywa swój taniec na TikToka. Czy to stosowna reakcja?
Whitney Leavitt z Utah wrzuciła na swojego TikToka filmik, na którym tańczy. To byłoby po prostu kolejne wyzwanie taneczne na tej platformie, gdyby nie fakt, że obok Whitney leżał jej chory syn.
Podobne
- 15 lat minimum. Bez zgody rodziców nie skorzystają z TikToka, Instagrama i Snapa
- Niebezpieczny trend z TikToka. Blizny zostają do końca życia
- Nastolatka uciekła porywaczowi. Ocalił ją gest pomocy z TikToka
- Jasnowidz z TikToka odkrył przyczynę raka. "To twoje kompleksy"
- Lexy razi prądem rodzinę? Szokujące nagranie wrzuciła na TikToka
Tiktokerka nagrała wideo w szpitalnej sali. U jej niedawno narodzonego syna Liama wykryto wirusa syncytialnego układu oddechowego, który znacznie utrudniał mu oddychanie. Dlatego na filmiku możemy zobaczyć, jak leży w łóżeczku otoczony rurkami do oddychania.
Matka tańczy obok chorego syna
Co w takiej trudnej sytuacji robi jego mama? Nagrywa tanecznego TikToka. To właśnie to zachowanie oburzyło internautów. Na Whitney spadło wiele słów krytyki, ludzie twierdzili, że tak radosne zachowanie w tak trudnej sytuacji zdrowotnej syna jest, delikatnie mówiąc, niestosowne.
Leavitt postanowiła usunąć filmik i na jego miejsce wrzuciła nowy. Zapłakana tłumaczy się w nim ze swojej nieprzemyślanej decyzji i podkreśla, że chciała po prostu zachować optymizm w całej tej sytuacji.
Czy matka powinna tańczyć obok chorego dziecka?
Niektórzy bronili Leavitt - nie powinniśmy oceniać stanu matki w takiej sytuacji. Każdy z nas na takie kryzysowe sytuacje reaguje na swój sposób, nie ma jednej dobrej ścieżki. Problemem jest jednak chyba to, że Whitney nagrała z tego wydarzenia wesołego TikToka.
Gdyby po prostu chciała wytańczyć stres czy napięcie, nie byłoby w tym niczego oburzającego. Problemem jest chyba to, że matka musiała koniecznie podzielić się tym stanem z całym TikTokiem. Są chyba jeszcze jakieś granice i nie wszystko, co przeżywamy, powinno trafiać do sieci, prawda?
Źródło: nypost.com
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół