Mateusz Myla zdradza sposób na podróżowanie. Internauci są w szoku

Życie influencerów przyciąga uwagę odbiorców z całego świata. Podróże, zakupy czy inne treści lifestyle'owe nie wymagają od widzów wyższego skupienia czy znajomości tematu. Dzięki temu stanowią idealną formę odpoczynku po długim dniu, gdy czytanie czy inne aktywności są zbyt męczące. Niektórzy twórcy robią wszystko, aby zostać zapamiętanymi, nawet, jeśli nie w pozytywnym znaczeniu.

Mateusz Müller "Myla" to tiktoker zamieszkujący obecnie Azję. Mężczyzna nagrywał materiały z Tajlandii, w której żył z partnerką i małpką. Z filmów influencera można wywnioskować, że wiedzie on dostatnie życie, pełne wycieczek, imprez oraz pięknych kobiet.

Obecnie influencer przebywa w Wietnamie, w którym szybko znalazł sobie towarzyszkę. Myla pochwalił się sposobem na zwiedzanie na TikToku. W filmiku twórca mówi: "Kiedy podróżuję, mam jedną zasadę... W każdym kraju muszę poznać lokalną kobietę, bo one zawsze znają najlepsze miejsca, które można odwiedzić". W dalszej części filmu Myla przedstawia Lee, która oprowadzała go po Wietnamie. Na nagraniu widać, że para jest ze sobą blisko - influencer obejmuje kobietę podczas wspólnej wizyty w kawiarni.

W komentarzach pod filmikiem zawrzało. Marlena porównała Mylę do bohatera utworu Białasa i Solara: "Brzmi jak intercontinetal bajers". Wtórują jej inni: "Nowy kraj = nowa dziewczyna" napisała Maja. Inni słusznie zauważają, że influencer był w związku, gdy mieszkał w Tajlandii: "A co z tą dziewczyną z Tajlandii" pytają. Weronika zastanawia się natomiast, jak wyglądałoby życie tiktokera w Polsce: "Czuje się jak rybka w wodzie... ciekawe czy tak w Polsce by wymieniał". Influencer nie odpowiedział na zarzuty fanów. Być może jest zbyt zajęty zwiedzaniem Wietnamu u boku Lee.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo