Małżeństwo gejów zawiesiło tęczową flagę na Helu. "Bo na Giewoncie stoi krzyż"

- Skoro na końcu Polski, na Giewoncie, stoi krzyż, to my na początku Polski, w Helu, postawiliśmy maszt z tęczową flagą - wyjaśniają Jakub i Dawid. Para przesympatycznych internetowych twórców i zaangażowanych aktywistów chciała swoim gestem uczcić Miesiąc Dumy społeczności LGBTQ+, który odbywa się w czerwcu. Jakub i Dawid chcą, aby maszt z tęczową flagą stał na Helu przez całe lato.

- Nie konsultowaliśmy tego z urzędem morskim - wyjaśnia Jakub dla portalu nadmorski24.pl. - To jest taka inicjatywa, każdy może przyjść z czym chce na plażę i nie jest to trwale w nawierzchni, czyli nie jest zabetonowane, cos takiego można postawić.

Jakub i Dawid przepytali nadmorskich spacerowiczów, co sądzą o maszcie z tęczową flagą. Większość osób wyraziła się pozytywnie wobec akcji: "Flaga jest przepiękna, bardzo mi się podoba", "Podoba się, jesteśmy tolerancyjni, nie mamy z tym problemu, piękne kolory", "Świetnie, powinno być ich więcej", "Nie przeszkadza nam, bo to jest znak przyrody".

Mimo głosów poparcia dla akcji, nie zabrakło głosów krytyki. Jakub i Dawid tłumaczą, że mieszkańcy Helu "apelują do burmistrza o usunięcie tęczowego masztu, na pomoc wzywają proboszcza, a burmistrz przeciw tęczowej fladze wysyła straż miejską. Polska w pigułce".

Na nagraniu, które para aktywistów udostępniła w sieci, oglądamy, jak miejscowi urzędnicy odczytują homofobiczną wypowiedź oburzonej mieszkanki Helu.

Jakuba i Dawida chwalimy za bardzo oryginalny pomysł i życzymy im wszystkiego najlepszego z okazji Miesiąca Dumy!

Źródła: trojmiasto.wyborcza.pl/nadmorski24.pl/Facebook