“Loki” serial, odc 1: Tom Hiddleston ZNOWU to zrobił
Kolejna nowa rzecz od MCU! Oto Loki! Serial, odc. 1 to krok w świetną stronę dla wszystkich fanów!
Oto trzeci serial stworzony bezpośrednio przez Marvela — a nie jak w przeszłości, przez zewnętrzne studia. Niestety nie zobaczymy już „Agentów T.A.R.C.Z.Y.”. Za to otrzymaliśmy już niezłe dwa seriale prosto od Disneya. Teraz pora na trzeci!
Podobne
Uwaga, ta recenzja może zawierać drobne spoilery z MCU oraz serialu Loki, odc. 1.
Loki, jakiego znamy z 10 lat kinowego uniwersum Marvela nie żyje. Jego śmierć z rąk Thanosa jest permanentna i nic jej nie odwróci. Lecz! Dzięki zabiegowi z ostatnich Avengersów, do świata powrócił… młodszy Loki. Ot, jedno zamieszanie z Hulkiem doprowadziło do zdobycia Tesseraktu, bla bla bla — mamy teoretycznie w MCU nowego Lokiego, który zniknął w „Endgame”.
Gdzie się znalazł? Od tego (no, wraz z krótkim przypomnieniem) rozpoczyna się serial „Loki”. Odcinek 1 jest świetnym wstępem do kompletnie nowego stanu rzeczy: Time Variance Authority, w skrócie TVA. Resztę pozostawiam Wam do odkrycia, ponieważ pierwszy odcinek jest wprowadzeniem do zawiłości związanych z… tym wszystkim.
Po nużącym sitcomie „WandaVision” oraz blockbusterze zamkniętym w serialu „The Capitan America and The Winter Solider”, wreszcie otrzymaliśmy coś skrojonego pod prawdziwy serial.
Tom Hiddleston to dobro światowe
Aktor wciela się w postać Lokiego od początku MCU, ale nadal sprzedaje go idealnie. Pomyślcie: ponad 10 w tym samym bohaterze — a nadal zaskakuje. Przechodzi (Loki, nie Tom) przez ogromną zmianę w trakcie kilku minut serialu, dosłownie przemieniając się ze złoczyńcy znanego z „Avengers” do stanu „prawie przed ostatnim Thorem”.
Tom sprzedaje tę rolę cudownie. Smutek, typowe zachowanie Lokiego, złość, ciekawość. Kurczaki, wszystko się tu znalazło. Ruchy, zachowania — Tom to Bóg Psot, ot Loki.
A co z innymi postaciami?
Nie sądzę, że kiedykolwiek powiedziałbym to, ale Owen Wilson, znany głównie z komedii, jest świetny w „Lokim”. Realistyczny pracownik TVA, który potrafi sobie dać radę z prawdziwym BOGIEM z MCU. Chociaż też czuć od niego takie ojcowskie vibe(z).
Scenografia i muzyka: 10/10
Kocham stylistykę oraz wygląd placówki TVA. Przepotężna placówka, technologia rodem z filmów sci-fi, ale stylistycznie wszystko przypomina typowe lata 80. ze Stanów Zjednoczonych.
Muzycznie ten odcinek wypada idealnie. Natalie Holt stworzyła idealny podkład, który może nie wpadnie Wam w ucho, ale ma świetną synergię z całym serialem.
„Loki”, serial odc. 1 to MUST-WATCH
Jeżeli jesteście fanami MCU, to pewnie już to widzieliście. Jeżeli się zastanawianie nad obejrzeniem — nie ma co się zastanawiać, zapraszam do ekranów. Jako ostatnią myśl dodam, że pierwszy odcinek „Lokiego” to taki lżejszy „Legion”.
Serial „Loki” obejrzycie w tym momencie tylko na platformie Disney+, która jest niedostępna w Polsce.
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Ariana Grande wraca na scenę? Wcale nie kończy kariery muzycznej
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Nowe napoje bambi już w sklepach. Było Banger Ice Tea, jest też Banger Soda
- Alberto zatrzymany. Grzał 120 na godzinę, na koncie ma zakaz prowadzenia pojazdów