Loki S01E05: O MÓJ LOKI ❤️‍🔥 Przedostatni odcinek jest PERFEKCYJNY

Uwaga, ten artykuł zawiera znaczne ilości spoilerów dot. serialu „Loki” S01E05. Jeżeli jeszcze go nie widzieliście, to nie psujcie sobie zabawy. Wszystkich innych zapraszam!

Opowieść. W tym odcinku nasz Loki (Toma Hiddlestone) trafia do miejsca, do którego trafiają wszyscy „wyparowani” przez lance. Pustka to świetnie zaprojektowanie miejsce z… takim finałowym bossem? Alioth nikomu nie pozwala opuścić tej przestrzeni. Pod koniec to się jednak zmieni.

Loki poznaje swoje warianty: Dzieciak Loki, Chełpliwy Loki, Klasyczny Loki oraz Aligator Loki. Trzeba to zobaczyć – cała grupa w akcji to niesamowita mieszanka.

Loki został "wyparowany" (najlepsze określenie) do Pustki przez Renslayer, osobę wysoko postawioną w TVA. Po jakimś czasie dołączyła do niego także druga protagonistka serii, Sylvie/Lady Loki (Sophia Di Martino). Odkryła ona w Pustce wyparowanego Mobiusa (Owen Willson).

Następnie grupa Lokiego trafia na jeszcze inne warianty samych siebie. Doprowadza to do najgłupszego pojedynku wszechczasów, w którym różne warianty Lokiego walczą ze sobą. Psst – Aligator Loki odgryzł dłoń innemu Lokiemu.

Za dużo tutaj imienia naszego protagonisty. To jeszcze trzy razy i idziemy dalej: Loki, Loki i Loki.

Celem grupy Lokiego i Sylvii było konfrontacja z Aliothem. Wszystko skończyło się dobrze, a para, po poświęceniu się Klasycznego Lokiego, pokonała upiora i… poznaliśmy ich cel.

Wiadomo, specjalnie pominąłem kilka szczegółów, ale clue jest takie: Loki i Sylvie znowu są razem — i za tydzień zobaczymy ostatni odcinek!

Efekty specjalne. Niestety nie mogę pokazać tutaj całego widowiska, szczególnie w ruchu, ale efekty zrobiły ten serial. „Loki” w S01E05 dosłownie stanął na poziomie „Avengers: Endgame”. Jestem zdumiony, że tyle pracy zostało włożone w ten serial.

Równie dobrze fani mogliby dostać 2,5-godzinny film w kinach — nadal byłoby to świetne widowisko. Nie jestem pewien, jakiej magii używa Marvell, ale wychodzi im to idealnie.

Chemia pomiędzy dwoma bohaterami to jedna z najsłodszych rzeczy, jakie widziało MCU. Ich rozmowy, szczególnie w spokojniejszym momencie odcinka, to złoto. Świetnie napisane i idealnie odegrane. Dosłownie chciałbym zobaczyć kolejny sezon tylko dla tej dwójki.

Jak odcinki 2 i 3 mogły być takie „meh”, tak ten najnowszy jest prawdopodobnie w topce seriali z MCU. Co najgorsze, teraz trzeba czekać na ostatni odcinek.

Gdzie możecie obejrzeć Lokiego S01E05? Tak jak inne nowe seriale z MCU, nie jest on oficjalnie dostępny w Polsce. Wszystko przez platformę Disney+.

Platforma niestety nie jest dostępna w Polsce (#problemy). Wiemy tylko tyle, że aby móc legalnie obejrzeć „Lokiego”, trzeba się wybrać na krótką przejażdżkę do Niemiec.