Lexy Chaplin o OF: "To forma prostytucji"
Lexy Chaplin, jedna z najpopularniejszych influencerek w Polsce, wypowiedziała się w kontrowersyjny sposób na temat platformy OnlyFans podczas spotkania przed galą Fame MMA. Jej opinia wywołała burzliwą debatę, a reakcje innych uczestników wydarzenia były podzielone.
W trakcie programu poprzedzającego najbliższą galę Fame MMA prowadzonego w formacie Face to Face, Lexy Chaplin odpowiedziała na pytanie dotyczące OnlyFans. Pytanie to było wyjątkowo wymowne, ponieważ jej przeciwniczka, Lizi, aktywnie korzysta z tej platformy. Lexy wprost wyraziła swoją opinię:
Podobne
- Lexy Chaplin planuje ślub? Na świadkową chce słynną influencerkę
- Lexy Chaplin ostro o Boxdelu. "Uważam, że jest złym człowiekiem"
- Druga gala Clout MMA. Lexy Chaplin znowu przeprasza
- Fagata odpowiada na zarzuty Lexy. "Zaraz będę miała drugie mieszkanie"
- Lexy Chaplin popłakała się przez filtr z TikToka. "Najsmutniejsze co usłyszałam"
- To jest jej ciało, to nie jest moja sprawa, ale jak ja to oceniam? No szkoda, słabo. OnlyFans dla mnie jest zły. Ja wiem, że zaraz mi pewnie zarzucisz, że moja przyjaciółka Fagata ma OnlyFansa, ale ja to jej też mówię w twarz. To nie jest coś, co ja ukrywam. Ja uważam, że to jest złe. Uważam, że to jest forma prostytucji i takie jest moje zdanie.
Lizi nie zgodziła się jednak z opinią Lexy, jakoby miała trudnić się jakąkolwiek formą prostytucji, ponieważ jej zdaniem prowadzenie konta na OF pod to nie podchodzi. - Ja się nie uważam za prostytutkę. Ja uważam, że prostytutki to są osoby, które uprawiają seks za pieniądze. Ja tego nie robię - stwierdziła Lizi.
Oskarżenia o hipokryzję
Po wyznaniu Lexy do studia zadzwonił widz, który uznał, że jej wypowiedź dotycząca OF trąci lekką hipokryzją. Przywołał przy tym jej zdjęcie z Instagrama z 2018 r., na którym influencerka pozuje przed lustrem niemal całkowicie zasłonięta ręcznikiem. Zarówno Lexy, jak i internauci, uznali w większości, że porównanie było zupełnie nietrafne, zwracając uwagę na różnicę między sesjami fotograficznymi a treściami publikowanymi na OF.
Zbyt miły telefon do Lexy
Inny widz, "Jarek z Krosna", który z kolei nie mógł się nachwalić urody Lexy, zadał jej wyjątkowo mocne pytanie. W rozmowie początkowo zasypał ją komplementami, nazywając ją "najładniejszą influencerką w Polsce". Choć z pozoru rozmowa wydawała się przyjemna, szybko okazało się, że prowadzi do kontrowersyjnego pytania.
"Jarka" interesowało zdjęcie, na którym znajduje się anonimowa dziewczyna przypominająca influencerkę w intymnej sytuacji z partnerem. Lexy stanowczo zaprzeczyła, jakoby miała znajdować się na zdjęciu. - Absolutnie nie! - rzuciła krótko influencerka.
W temacie lifestyle
- W tym hotelu w Chinach możesz wynająć na noc... psa. Usługa szybko stała się hitem
- Ibiza Final Boss. Ten gość stał się sławny... bawiąc się w klubie
- Kontrowersyjne opinie Olka i Poli z "T5M2". Influencerzy krytykują dzieci w samolocie
- Petunia zajęła pierwsze miejsce w Konkursie na Najbrzydszego Psa Świata. Tak wygrać, to jak przegrać?
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Matcha jest obrzydliwa? Cała prawda o warszawskim zapaleniu opon mózgowych [VIBEZ CHECK]
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]