"Laleczka" w rękach policji. Jej zdjęcia wzbudziły chorą sensację

Karen Juliet Ojeda Rodríguez, 22-letnia mieszkanka Kolumbii, weszła do świata przestępczego, mając zaledwie 18 lat. Przez swoją urodę i niewinną aparycję zyskała pseudonim "La Muñeca" - czyli Laleczka. Pomimo młodego wieku, stała się ważną figurą w gangu Los de la M, który walczy o dominację w handlu narkotykami w północnym regionie Kolumbii, Santanderze.

Według kolumbijskiego dziennika Diario del Norte, Rodríguez nie tylko koordynowała zabójstwa na zlecenie, ale sama także miała na sumieniu kilka morderstw, w tym swojego byłego partnera, znanego jako "Orejas" (Uszy).

Aresztowanie Rodríguez miało miejsce w Barrancabermeja - mieście znanym z działalności karteli narkotykowych. Policja z departamentu Magdalena Medio zatrzymała ją wraz z mężczyzną posługującym się pseudonimem "Leopoldo". Podczas akcji znaleziono przy nich pistolet kalibru 9 mm. Broń została przekazana do badań balistycznych w celu ustalenia, czy była używana w ostatnich przestępstwach na terenie miasta.

W Barrancabermeja od początku roku doszło do ponad 120 morderstw, co świadczy o dużym natężeniu przestępczości w regionie. Zdaniem hiszpańskiego dziennikarza Jacobo Solano Cerchiaro, Rodríguez wyróżnia się odwagą i determinacją, a jej historia przypomina postać Rosario Tijeras, bohaterki kolumbijskiej telenoweli opartej na powieści Jorge Franco.

Według Diario del Norte, "La Muñeca" była drugą najważniejszą osobą w gangu Los de la M, którym z więzienia w Girón kieruje John Jairo Fernández Portala, znany jako "Marihuano". Rodríguez miała z nim romantyczną relację i wielokrotnie odwiedzała go w więzieniu, aby koordynować kolejne przestępcze działania.

Gang Los de la M jest jedną z najbardziej przerażających grup w regionie północnej Kolumbii. W walce o kontrolę nad rynkiem narkotykowym nie cofają się przed brutalnymi egzekucjami swoich rywali i dłużników.

Pomimo powagi zarzutów, postać Karen Juliet Ojedy Rodríguez wzbudziła sensację w mediach społecznościowych. Jej zdjęcia stały się wiralem, a pod informacjami o jej aresztowaniu wielu internautów - zwłaszcza mężczyzn - pisze ironiczne komentarze w stylu "I can fix her" ("Mogę ją naprawić"), sugerując chęć nawiązania z nią relacji.

Jacobo Solano Cerchiaro zauważył również, że jej wygląd przywodzi na myśl aktorkę Maríę Fernandę Yepes, która wcieliła się w rolę Rosario Tijeras w popularnym serialu Netfliksa. To porównanie tylko podsyca zainteresowanie "La Muñecą" jako symbolem niebezpiecznego połączenia piękna i zbrodni.

Choć kolumbijskie władze nie ogłosiły jeszcze oficjalnych zarzutów wobec Rodríguez i jej współpracowników, dowody wskazują, że może być odpowiedzialna za co najmniej pięć morderstw. Jeśli zarzuty się potwierdzą, "La Muñeca" będzie musiała odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem, co może oznaczać dla niej długie lata za kratami.

Tymczasem historia młodej zabójczyni staje się kolejnym przypomnieniem o brutalnej rzeczywistości walk gangów w Kolumbii, gdzie granica między życiem, śmiercią i internetową sensacją jest wyjątkowo cienka.