Kto ich wreszcie zatrzyma? Duda i Tusk szarżują w internecie

"Zablokowanie ustawy o 'pigułce dzień po' wynika być może z braku rozumu. Próba zablokowania sieci szpitali onkologicznych - z braku serca" - napisał premier Donald Tusk na portalu X. Był to komentarz do decyzji prezydenta Andrzej Dudy, który skierował nowelizację ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej do Trybunału Konstytucyjnego.

Prezydent przybył z ripostą po kilku godzinach od wpisu premiera. W odpowiedzi nawiązał do wyborów prezydenckich, które odbędą się w 2025 r. "Patrząc na tę marną manipulację, nie dziwię się, że Donald Tusk bał się konkurować ze mną w wyborach prezydenckich 2020. W 2025 też będzie cykorem?" - napisał Andrzej Duda.

Tusk nie mógł pozwolić, by prezydent miał ostatnie słowo w przepychance w internecie. Premier krótko odniósł się do komentarza Dudy: "It's over, Mr President. It's over" - napisał Tusk. Głowa państwa nie kontynuowała sprzeczki. Znając jednak poziom polskich polityków, nie jest wykluczone, że w gabinecie prezydenta trwa narada, jaką odpowiedź przygotować premierowi.

Internauci są zażenowani poziomem debaty najważniejszych polityków w państwie. "Panie Andrzeju, czy pan przemyślał swój wpis?", "Mądrość nie zawsze przychodzi z wiekiem. Czasami wiek przychodzi sam". To tylko niektóre, najbardziej kulturalne komentarze pod wpisami Tuska i Dudy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wymiana zdań między Tuskiem a Dudą przyciągnęła innych uczestników sceny politycznej. "W 2025 to raczej czeka Pana Dudę konkurencja 'kto pierwszy przed Trybunał Stanu'" - napisała ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka.

"Obawia się pan, że Tuskowi nie starczy odwagi, aby po zakończeniu pańskiej kadencji zawiadomić prokuraturę o tym, że złamał pan prawo, odmawiając zaprzysiężenia sędziów TK? Pański kolega w listopadzie wyzywał nową koalicję od fujar. Już chyba zmienił zdanie…" - stwierdził Roman Giertych.