Kanye West krytykowany przez PETA. Obdarta ze skóry małpa to za dużo, jak na okładkę?

Kanye West wrócił do łask. Jak po wydaniu płyty z chrześcijańskim rapem niektórzy go skreślili, tak "Donda" była łabędzim śpiewem dla jego kariery. Ot, Kanye wrócił.

Od wydania "Dondy" podziało się kilka rzeczy w życiu Kanye. Zmienił swoje imię na Ye oraz ogłosił rozwód z Kim Kardashian. W wątkach ostatnio przewija się także nowy chłopak Kim, Pete Davidson, oraz brak dostępu do swojej córki. Niektóre ze swoich przemyśleń Ye umieścił na nowym singlu z The Game - "Eazy"

Piosenkę możecie przesłuchać poniżej, a co do okładki, to pewna organizacja zauważyła spory problem. Na okładce "Eazy" znalazła się małpa odarta ze skóry. Niektórzy twierdzą, iż małpa reprezentuje obecną sylwetkę Ye w mediach i w jego sytuacji rodzinnej.

PETA stara się wyrazić sprzeciw przeciwko umieszczaniu takiego obrazu zwierząt na okładkach:

PETA w przeszłości miała swoje jazdy z m.in. zabieraniem zwierząt z ogródków i usypianiem ich, przyrównywaniem kobiet do krów czy nawiązywanie do Holokaustu. Czy w tym przypadku nie przesadzają?

A jeszcze jedno przemyślenie:

Popatrzcie na to: z jednej strony taki Jason Derulo i jego zdjęcie z widoczną knagą dostało banicję, bo… Instagramowi to się nie spodobało. Spoko - dziwne, ale skoro Cukierberg nie chce czegoś takiego, to niech sobie zakazuje.

Z kolei gdy Kanye West wrzuca zdjęcie okładki swojej płyty, na którym widnieje obdarta ze skóry małpa - Instagram sleeps. Facebook na większości fotek okładki dawał ostrzeżenie o brutalności zdjęcia. Całość przepuszczał bez większych problemów.

Czyli pozwalamy na pokazywanie obdartej ze skóry małpy, ale nie pozwalamy na pokazanie obrysu penisa?