Johnny Depp do fanów: "Nadchodzą lepsze czasy"

Powiedzieć, że miniony rok był najgorszym w życiu hollywoodzkiego aktora, to jak nic nie powiedzieć. Filmowy Jack Sparrow spędził mnóstwo czasu na sądowych rozprawach, walcząc o dobre imię w sprawie przeciwko dziennikowi "The Sun". Gazeta nazwała Deppa "damskim bokserem". Mężczyzna pozwał wydawcę i autora artykułu, starając się odeprzeć zarzuty o znęcanie się nad byłą żoną, Amber Heard.

Niestety – dla Johnny’ego Deppa – sędzia orzekł, iż treść artykułu w brytyjskiej gazecie jest zgodna z prawdą. W związku Deppa z Heard miało często dochodzić do stosowania fizycznej przemocy. W efekcie rozprawy do Deppa przylgnęła łatka drugiego Harveya Weinsteina, a jego kariera aktorska legła w gruzach. Johnny został wyrzucony z 3. części "Fantastycznych zwierząt" i z "Piratów z Karaibów".

27 grudnia 2020 roku na instagramowym profilu Deppa pojawił się nowy post. Aktor udostępnił zdjęcie, na którym on i wokalista zespołu The Pogues, Shane MacGowan, siedzą przed kontuarem w jakimś barze. Fotografia pochodzi z planu filmowego dokumentu "Crock of Gold", którego producentem jest Depp.

Co myślicie o gwiazdorze Hollywood? Czy uda mu się wrócić do aktorskiego panteonu? Czy jego przyszłość w branży filmowej jest definitywnie skreślona?