Jaś Kapela na Prime MMA obrzucił Kossakowskiego brokatem. A ten "wypłacił mu potężną listwę" 🤷

Prime MMA jest nowym tworem, którego założycielem jest FEN. Skoro Fame MMA, MMA VIP czy High League odniosły ogromny sukces, to czemu by nie spróbować przebić poziomem dymów pierwszych Fame MMA z Danielem Magicalem?

We wtorkowy wieczór zostali ogłoszeni pierwsi zawodnicy oraz największe "zaskoczenie" roku: włodarzem Prime MMA jest Kasjusz Życiński, czyli Don Kasjo. Pamiętać go możecie z walki z Normanem Parke z Fame.

Konferencja była utrzymana w stylistyce popularnego serialu "Squid Game". Zawodnicy byli wyprowadzani przez "uzbrojonych" strażników, konferencja odbyła się przy stole w kształcie trójkąta* - taki to powiew świeżości w galach typu Freak Fight.

*Czy Prime MMA prowadzone jest przez iluminatów?

Na konferencji spotkały się najbardziej kontrowersyjne persony internetu: od Kruszwila i Stiflera, przez Medusę, na Kamerzyście z jego świtą kończąc. Największym zaskoczeniem dla niektórych było podpisanie umowy o walkę z Queen of the Black, Julką Plec. Ale jej najwięksi fani (czyt. ja) wiedzieli, że coś wisi w powietrzu, bo Julia ostatnio wrzuciła dwie fotki z "treningu".

• Kamerzysta - Lord Kruszwil
• Adrian Cios - Dawid "Ambro" Ambroziak
• Adrian "Medusa" Salamon - Dawid Narożny
• Mateusz "Muran" Murański - Przeciwnik nieogłoszony
• Paweł Tyburski - Przeciwnik nieogłoszony
• Ziemowit Piast Kossakowski - Jaś Kapela
• Julia "Queen of the Black" Pelc - Karolina Dumała
• Adam Soroko - Damian "Stifler" Zduńczyk
• Sebastian "Ztrolowany" Nowak - Jakub "HeCmAn" Rygiel
• Klaudia Kamińska - Wiola Kotelecka

Mniejsza z tym - największe dymy dotyczą znanego nam duetu. Na pierwszej gali Prime MMA zawalczą Jaś Kapela i Ziemowit Kossakowski. Idealny duet yin-yang: prawica i lewica, chociaż oboje są siebie warci.

Ich cała konferencja to intelektualna uczta dla przedszkolaka. Oto dwaj tytani wynieśli patologiczną konferencję na wyżyny, przerzucając się wykopowymi stwierdzeniami. Oto niektóre fragmenty wypowiedzi Jasia i Ziemowita.

Ja po prostu szukałem jakiegoś prawaka, któremu mógłbym wpier*olić, a jeszcze chcą mi za to zapłacić - odpowiedział Jaś na zaczepki Ziemowita.

Przede wszystkim odzywa się do mnie bardzo dużo osób, które są urażone twoją publicystyką, szargać pamięć górników z kopalni Wujek w kopalni Piast, mieszasz do swojej brudnej publicystyki ikony polskiej niepodległości i symbole narodowe dla wielu Polaków. I to jest bezeceństwo i ludzie, którzy za komuny stawiali opór komunistom, teraz by tobie łeb roztrzaskali za to, co ty mówisz, nie masz w ogóle świętości czas, żeby cię ktoś tego nauczy. I nasza walka będzie okazją do tego, żeby moja prawica była uniesiona w górze, a ty, żebyś pokornie przeprosił i się wreszcie zreflektował za wszystkie obrażania porządnych ludzi, których się dopuszczasz w Internecie - podniósł sprawę Ziemowit

Klęknij przed komunistycznym panem i tak samo uklękniesz przede mną, bo po prostu tak jest w historii - odpowiedział Kapela.

Jasiu, klękać, to ty mogłeś przed swoimi kolegami z krytyki politycznej. Na pewno pierwsza sprawa: nauczę cię pokory i to już szybciej niż ci się wydaje po prostu.

Nikt mnie nie nauczy pokory, po prostu będę przypominał o prawdzie. O tym jakie są fakty historyczne. O tym, jakim Jan Paweł II był zbrodniarzem [...] Ja mam w domu 10 obrazów, Jana Pawła II i nie przeszkadza mi to pamiętać, jakie ma zasługi dla świata: ukrywanie pedofilii, AIDS w Afryce - zakończył Kapela.

Mordo, przyszedłbyś na Marsz Niepodległości, to by Cię chłopaki przeorali w 5 minut.. Jakbyś się pojawił, przyszedłbyś na marsz niepodległości, to byś stamtąd nie wyszedł za to, co robisz - zagroził (?) Ziemowit.

Po dalszym biciu piany doszło do face to face i… Kapela dowalił z grubej rury. Obsypał Ziemowita brokatem, za co ten drugi "wypłacił mu POTĘŻNĄ listwę" z lewej ręki, cokolwiek to znaczy:

Na konferencji padło też pytanie o walkę z Krzysztofem Stanowskim - osobą, która pozwoliła Kapeli zaistnieć w internecie na szerszą skalę.

Julka Pelc vel. QotB wypadła standardowo, ktoś tam obił swoje twarze - wszystko bez większych zaskoczeń. Ze słów Kamerzysty i Kruszwila wyniknęło tyle, że kiedyś niby się nie lubili, a teraz są sobie obojętni. Reszta była niczym innym, jak typową pogadanką w szkolnej szatni. Trochę obrzucania błotem, trochę wyzwisk - chociaż rozmowa takiego Stiflera była całkiem przyjemna.

Chociaż nie, bo podczas ostrej wymiany słów pomiędzy Wiolą Kotelecką i Klaudią Kamińską poziom został zniżony do… ameb? Coś tam o "ruc*aniu się z karłem", jedna z nich rzuciła słowa o byciu "chorą psychicznie szmatą" - boję się o poziom następnych konferencji.

Poziom konferencji Prime MMA szoruje po dnie Bałtyku. Zawsze możemy zejść głębiej i nadal pamiętajmy jedno - tego chcieli niektórzy fani freak fightów. Po co komu rozmowy o stylach walki, przygotowaniach czy treningach? Czat na YouTube był pełen "XD" - więc może i znajdzie się miejsce na patofighty?