Jaś Kapela i piwniczaki cieszą się z napływu Ukrainek uciekających przed wojną... ಠ_ಠ

Za naszą wschodnią granicą trwa wojna. Rosja napadła Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Wszyscy mężczyźni w wieku 18-80 nie mogą opuszczać kraju. Kobiety, nierzadko z dziećmi, próbują przedostać się m.in. do Polski, aby się schronić się i ratować życie.

Odpowiadając na coś, co mogliście wywnioskować z powyższego akapitu: tak, do Polski napływają tysiące Ukrainek. Co dla niektórych to oznacza?

Czy muszę wam pokazać, abyście uwierzyli, że zwycięzca pojedynku na Fame MMA, Jaś Kapela, odwalił coś na Twitterze?

Tweet zniknął z jego konta w ciągu godziny. Internauci na szczęście wiedzą, że takie rzeczy się zapisuje. Oto więc mamy wystarczająco dużo kopii, aby być pewni co do wiarygodności tego wpisu.

Dorzućmy więcej do pieca. Oto wpis, który pojawił się na grupie "Konserwatywko, napraw mi życie". Grupy w tym momencie nie ma - mogła zniknąć czy zmienić nazwę. Ale krąży po internecie.

Zapytacie: czy to fejk? Kapela nie, a wpis… wiecie, ja widziałem sporo w sieci. Czy ktoś mógłby napisać taki wpis pod wpływem zalewu informacji o kobietach? Tak. Dlatego nie warto wykluczać tego, że ktoś naprawdę musiał poświęcić kilka minut swojego czasu na popełnienie powyższych słów.

Uciekacie przed wojną. Pozostawiliście za sobą swój dobytek, chłopaka, dziewczynę, rodzinę, ulubiony kubek. Po niepewnych dniach wreszcie znajdujecie łóżko i cztery ściany do wypoczęcia. Nadal nie wiecie, jak wygląda sytuacja w waszym mieście, kto przeżył, a kto zginął. Ciągle słyszycie o rakietach, które trafiają w budynki cywilów.

A według Jasia Kapeli takie osoby od razu wskoczą na Tindera, bo… ¯\_(ツ)_/¯ Cudowna "korzyść" z wojny, która już kosztowała życie tysięcy ludzi. Z wojny nie ma korzyści, są tylko jej ofiary.

Rozumiem, Jaś mógł dostać za mocno w łeb na treningu do Prime MMA. Nie jest też chyba dla nikogo tajemnicą, że Jaś jest entuzjastą substancji psychoaktywnych. Ale żeby pisać takie rzeczy, kiedy obok trwa wojna? Nitro dowalił coś podobnego na początku konfliktu, ale na szczęście opamiętał.

Wpis z Facebooka to niezrozumienie realiów oraz ignorancja na poziomie Glapińskiego z ostatniej konferencji. Wiem odrobinę o Ukrainie i zapewnię was: Ukrainki nie są "istotami z innej planety", które różnią się od Polek o 180 stopni. Czy mit o "dziewictwie" trzeba burzyć, czy istnieje jedynie w głowie Darka?

Bardziej rozśmiesza mnie to, że wybranka ma "być" dla osoby konserwatywnej i katolickiej. Według Wikipedii około 67,3% ludności Ukrainy deklarowało przynależność do jednego lub drugiego nurtu prawosławia. Potem mamy 7,7% chrześcijan bez zadeklarowanej przynależności wyznaniowej, 9,4% katolików obrządku bizantyjskiego, 2,2% protestantów i 0,8% katolików obrządku łacińskiego.

Czyli Darek wybiera się także na krucjatę i będzie chciał nawracać Ukrainki? :|

Jak głupotę Jasia można podpiąć pod resztę idiotyzmów, które wypisywał w ostatnich latach, tak Darek trafił do 2022 roku ze średniowiecza. Kobiety z Ukrainy to nie "towar" dla niespłonionych polskich mężczyzn, zasady związków nie zmieniają się, gdy wiążą się osoby z różnych krajów.