Internautki ZNIESMACZONE "niemęskimi facetami" w TOP 25 najprzystojniejszych mężczyzn

Tyle się mówi o tym, że każda kobieta jest kobieca i nikt nie powinien jej tego odmawiać. Gdy ktoś bezsensownie obgaduje wygląd płci żeńskiej, to od razu zbiera się grono osób, które słusznie wyjaśnia całą sytuację.

Ale co w momencie, w którym to kobiety dalej chcą kontynuacji "męskiego" stereotypu? Bo wiecie, faceci przecież też powinni móc wyglądać tak, jak chcą. Jeśli jesteście wrażliwi, to komentarze z dalszej części artykułu mogą przyprawić was o mdłości i ciary żenady. O co chodzi?

TC Candler - ich konto na Instagramie zebrało już ponad milion obserwujących, a filmy na YouTube stale przekraczają 500 tys. wyświetleń. W ich ankietach to internauci nominują i głosują, więc efekt jest składową tysięcy głosów. A dlaczego o tym wspominam?

Polski serwis wiemy.to podał listę z ostatnich "najprzystojniejszych mężczyzn" od TC Candlera. W topce znalazł się miks najróżniejszych narodowości: Brytyjczycy, Koreańczycy, Szwedzi czy Amerykanie - to norma.

Ale rozpoczęła się drama, ponieważ… na liście znaleźli się "niemęscy" mężczyźni. Przynajmniej według komentarzy pod postem wiemy.to na Facebooku. Kto jest na liście? Przedstawię wam TOP 10:

10. Chris Hemsworth

9. Jason Derulo

8. Toni Mahfud

7. Jensen Ackles

6. Xiao Zhan

5. Jason Momoa

4. V (Kim Tae-hyung)

3. Shawn Mendes

2. Felix Kjellberg (YouTube, Pewdiepie)

Jeszcze nawiasem mówiąc, niektórzy nie wiedzą nawet, jak wygląda Kjellberg bez koszulki xD I tak, w komentarzach pod postem ktoś nazwał go "niemęski" wyborem.

1. Jungkook (k-pop, BTS)

Jeżeli plebiscyt jest prowadzony przez znaną na całym świecie stronę, to zapewne trafi się spore grono osób, które mają inne zdanie niż my. Trzeba się nauczyć, że świat to nie jedynie Polska i Stany Zjednoczone.

Mamy też, no nie wiem, całą Azję? Jungkook trafił na pierwsze miejsce - nie dziwi mnie to. Zespół, w którym śpiewa - BTS - jest obecnie najpopularniejszym męskim zespołem k-popowym. A że k-pop jest obecnie hot na całym świecie, to macie odpowiedź.

Lista dotyczyła przystojnych mężczyzn, a nie "męskich, nasiąkniętych testosteronem i sterydami" mężczyzn. O tym prawdopodobnie zapomnieli komentujący pod postem wiemy.to na Facebooku. Niestety, większość z nich to kobiety. Niech nikt nie odbierze to za personalny atak, bo znalazły się też obrończynie, które wytknęły głupotę innych.

Yup, na ranking wylało się wiadro pomyj, bo internauci z całego świata głosowali raczej na Azjatów i gwiazdy popu, aniżeli na strongmenów. Czy trzeba pisać, że takie ksenofobiczne komentarze nie powinny być akceptowalne?

Kanony piękna są zgoła inne w różnych częściach świata, ale to nie daje nikomu podstaw do wyśmiewania czyjegoś wyglądu. Jak ma być dobrze, jeśli według internautów z Polski "przystojny = M Ę S K I" facet? Przecież to książkowy przykład toksycznej męskości, od której przecież powinniśmy odchodzić.

Przejaskrawiona męskość przejawia się także w wyglądzie. A takie komentarze (od niestety głównie kobiet) pokazują czarno na białym: powinniśmy zburzyć stereotypowe podejście do mężczyzn.

Dlaczego wspomniałem o komentarzach? Gdy pod jakimś postem faceci zaczynają się pruć albo uprzedmiotawiać kobiety, to od razu tworzone są teksty o tym, jak bardzo faceci są "niemądrzy". Tutaj mamy taki sam przykład, tylko role są odwrócone. Okej, lista wspomniana przez wiemy.to może być dla niektórych kontrowersyjna. Ale też idealnie uwypukliła jeden z problemów, z którymi muszą się zmierzyć faceci w XXI wieku.

Sprawa odwołuje się do rankingu, który został ogłoszony na początku stycznia 2020 roku. Wtedy też na ten temat wypowiedzieli się celebryci w programie "Dzień Dobry TVN". Mówiąc delikatnie, byli ignorantami. Prowadzący, Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik przedstawili temat w sposób, który można podsumować jako "XD". Oto relacja z "Pudelka" sprzed półtora roku:

Jeżeli spodziewają się państwo na czele stawki na przykład Brada Pitta czy George'a Clooneya, to może państwa czekać spora niespodzianka (...) - zapowiedziała prowadząca.

Czyżby Brad i George byli już passe? - dopytywał Sołtysik.

Najprzystojniejszym mężczyzną świata jest Jungkook - odpowiedziała Kalczyńska.

W tym momencie Sołtysik parsknął śmiechem.

Więc właśnie, nic nam to nazwisko nie mówi. Twarz, powiedziałabym, niespecjalnie bardzo męska, prawda? - upewniała się Anna.

Chłopięca zdecydowanie, niemal dziecięca (...) i mnóstwo kolczyków - ocenił Andrzej. Grzywka na pewno nie robi go najprzystojniejszym człowiekiem.

Innym problemem było, gdy wysłannik DDTVN przeprowadził uliczną sondę. Pytał wtedy losowych przechodniów o to, co sądzą o tym, że Azjata został wybrany w 2020 roku jako najprzystojniejszy Azjata. Tylko zamiast pokazać zdjęcie Jungkooka, pokazał innego członka BTS, Hoseoka.

Kalczyńska potem, zamiast wykopać się z dołu, który wykopała, zakopała się jeszcze bardziej. Zamiast powiedzieć, że może się pomyliła i jej komentarz może być szkodliwy, to nie - napisała m.in. to w komentarzu:

Potem aż TVN musiał oficjalnie przepraszać na profilu DDTVN XDD