Influencerka sprzedaje pot z PIERSI w słoikach. Zarabia 21 tys. złotych dziennie
Stephanie Matto do wykonywania swojej "trudnej" pracy potrzebuje jedynie słońca. Im cieplej jest na zewnątrz, to kobieta wyprodukuje więcej potu. Zapotrzebowanie na wydzieliny influencerki jest podobno ogromne.
Stephanie Matto jest influencerką i modelką o czesko-amerykańskim pochodzeniu. Jej konto na Instagramie śledzi 300 tys. fanów, a jej profil na TikToku obserwuje ponad 120 tys. osób. 31-letnia kobieta jest założycielką platformy z treściami dla dorosłych Unfiltrd oraz uczestniczką programu Wiza na miłość (ang. 90 Day Fiancé). Ludzkość zapamięta ją jednak z zupełnie innych powodów.
Podobne
- Influencerka sprzedaje swoje paznokcie, skórę i łupież. Zarobiła miliony złotych
- Influencerka sprzedaje beknięcia w torebce. Jest milionerką
- SZYBA zamiast maseczki? Influencerka odkryła, jak zostać pośmiewiskiem internetu
- Tiktokerka z Hiszpanii normalizuje okres - robi szoty i maseczki z krwi menstruacyjnej
- "Afera majtkowa" psuje relację Dubiela z Alicją z Natsu World. O co chodzi?
Stephanie zasłynęła tym, że zarobiła blisko milion złotych ze sprzedaży swoich gazów zamkniętych w słoiku. O sprawie pisaliśmy na początku tego roku. Kobieta musiała zrezygnować z tej formy działalności, gdyż jej organizm odmówił współpracy przy śmierdzącym procederze (trafiła do szpitala z objawami zawału). Influnecerka wymyśliła więc nowy pomysł na biznes - sprzedaż potu ze swoich piersi.
Stephanie Matto sprzedaje pot z piersi w słoikach
- To będzie gorące lato, a moje piersi się pocą, więc czemu by na tym nie zarobić? - tłumaczy pełna entuzjazmu influencerka. Jej stanowisko pracy znajduje się przy basenie. Kobieta kładzie się na leżaku tak, aby jej dekolt oświetlały promienie słoneczne. Stephanie twierdzi, że w słoneczny dzień jest w stanie wyprodukować jeden słoik potu w ciągu 15 minut. Trzeba przyznać, że jest to nawet imponujące.
O czym pamiętać przy produkcji słoików z potem?
Stephanie jest zadowolona, gdy uda jej się napełnić 10 butelek potu dziennie. Kobieta sprzedaje towar w cenie 500 dolarów za sztukę za pośrednictwem swojej strony Unfiltrd. Kobieta musi się odpowiednio nawadniać podczas opalania, aby wyrobić założone normy w produkcji potu. - Lubię myśleć o sobie, że zbieram z pot ze swoich piersi, tak jak zbiera się syrop z drzewa klonowego.
- Uwielbiam wylegiwać się przy basenie, ale nie dajcie się zwieść, że jest to łatwa praca - twierdzi influencerka. - Jestem dumna ze swoich piersi. Kiedy sprzedaję pot swoim fanom, nawiązuję z nimi tak bliską więź, jak to tylko możliwe.
Stephanie Matto apeluje, aby podczas wypoczywania przy basenie pamiętać o nasmarowaniu się kremem do opalania.
Źródło: New York Post
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół