"Afera majtkowa" psuje relację Dubiela z Alicją z Natsu World. O co chodzi?

Oto kolejny odcinek "Trudnych Spraw" z podtytułem "Influencerzy". Bohaterami niniejszej historii są twórcy i twórczynie obracający się wokół Natsu World. To grupa wspólnie działających influencerów na wzór Teamu X i Ekipy Friza. Ich liderką jest Natalia Karczmarczyk, znana jako Natsu. Jest ona zawodniczką High League i partnerką znanego youtubera Marcina Dubiela.

Dubiel - kiedyś "król pranksterów", potem zawodnik Fame MMA - zaczął streamować na Twitchu. Jego transmisje zyskały ogromną popularność. W listopadzie zajął 5. miejsce pod względem najchętniej oglądanych twórców na platformie. Na streamach pokazuje życie influencera i spotkania z innymi gwiazdami internetu. Sukces na Twitchu w pewnym stopniu zawdzięcza tworzeniem aferkogennych treści.

Podczas jednej z listopadowych tramisji Dubiel przebywał w domu Natsu World. Streamer chodził po pokojach influencerek i na prośbę widzów kradł majtki. Dubiel zabrał bieliznę z szafki w pokoju Pauliny Chornik. Potem przyznał się influencerce do tego, co zrobił, a ona potraktowała całą sytuację jako żart. Pod adresem Dubiela posypało się kilka krytycznych komentarzy w internecie i na tym sprawa mogłaby się skończyć.

Kiedy Dubiel chodził z kamerą po domu Natsu World, nie wszedł do pokoju Alicji Malec, znanej jako Madleim. Widzom wyjaśnił, dlaczego tego nie zrobił.

- Ja mogę każdemu kraść majtki, ale do tamtego pokoju nie mam zamiaru wchodzić, a co dopiero brać stamtąd majtek. (...) Nawet nie poruszajcie tego tematu, nie chcę mieć z nią nic wspólnego. To jest toksyczna osoba według mnie - powiedział Dubiel na streamie.

Madleim niemal natychmiast zareagowała na słowa Dubiela. Influencerka opublikowała serię relacji na Instagramie, w których opowiedziała o relacji z chłopakiem Natsu ze swojej perspektywy. Alicja uważa, że Marcin jest ostatnią osobą, która powinna wypowiadać się o tym, że ktoś jest toksyczny. Influencerka twierdzi, że Dubiel nie szanuje cudzej prywatności i jest łasy na zasięgi. "Ta sprawa nie dotyczy projektu" - zwróciła się Alicja do widzów. Jej pełną relację przeczytacie poniżej.

Madleim udzieliła komentarza portalowi "Świat Gwiazd". - Znam Marcina dosyć długo. (...) Zawsze go broniłam, gdy miał dramy. Od czasu, gdy przyjeżdża do naszego domu, coś się zmieniło i bardzo chciałabym wiedzieć co. Marcin, jeśli to oglądasz, fajnie gdybyś porozmawiał ze mną prywatnie, a nie gadał o tym na streamach. (...) Wiecie, przyjeżdża do nas Marcin i wita się z każdym oprócz mnie. To jest strasznie przykre - powiedziała influencerka.

Marcin nie odniósł się do słów influencerki. Być może będzie rozkręcał dramę na kolejnym streamie.