Harry Styles o swoich nagich scenach w nadchodzących filmach - nie oglądajcie tego z rodzicami
Harry Styles w tym roku zaskoczy nas nie tylko swoją nową płytą. Piosenkarz zagra też w dwóch filmach, a w każdym z nich pojawią się nagie sceny z udziałem aktora. Teraz po raz pierwszy opowiedział o tym, jak się czuł podczas ich kręcenia.
Harry Styles przygotowuje się do wydania nowej płyty - przypominamy, że "Harry’s House" pojawi się już w maju. To jednak nie koniec niespodzianek od piosenkarza na ten rok. Niedługo zobaczymy go też w trochę innym wydaniu.
Podobne
- Harry Styles w "Małej Syrence"? Miał towarzyszyć Halle Bailey
- Harry Styles nie zagra Elvisa Presleya w filmie "Elvis". Reżyser się tłumaczy
- Harry Styles napluł na kolegę z planu? Jest komentarz aktora
- "My Policeman". Po tych recenzjach Harry Styles zakończy karierę aktorską?
- Harry Styles oskarżony o promowanie nazizmu. Poszło o czapkę
Harry w tym roku postawił też na kino. Najprawdopodobniej jesienią zobaczymy go aż w dwóch filmach. Pierwszy to "My Policeman" - tu u jego boku wystąpi Emma Corrin, a drugi to "Don't Worry Darling", w którym zagra razem z Florence Pugh.
Harry Styles i nagie sceny
W obu tych filmach Styles występuje w nagich scenach, co oczywiście bardzo interesuje fanów. Niedawno po raz pierwszy opowiedział trochę o tym, jak się czuł podczas nagrywania tych momentów.
W trakcie wywiadu w "Capital's Breakfast Show" Harry stwierdził, że chyba lepiej nie oglądać tych filmów z rodzicami, bo sceny seksu są naprawdę "zuchwałe". Sam czuł się dość dobrze podczas kręcenia nagich ujęć. Harry zażartował też, że "Nigdy wcześniej tego nie robił", a przynajmniej "nie przed kamerą".
Mogę powiedzieć, że mieliśmy szczęście, bo pracowaliśmy z ludźmi, z którymi zbudowaliśmy relacje opartą na zaufaniu. Wszystko było omawiane, […] ufaliśmy sobie i wiedzieliśmy, że w każdej chwili możemy się zatrzymać.
Nie zostawimy dużo wyobraźni
Przypomnijmy może, że w "My Policeman" zobaczymy Harry’ego w nagich, gejowskich scenach seksu, które mają być bardzo realistyczne. W "Don't Worry Darling" z kolei aktorowi będzie towarzyszyła Florence i jak mówiła w "The Mirror" Olivia Wilde "sceny będą bardzo gorące" i skupią się na "kobieciej przyjemności".
Jak widać, jest na co czekać! Dobrze, że w maju pojawi się najnowszy album artysty i kto wie, może to właśnie praca nad filmem zachęciła Harry’ego do napisania o tych "kulkach przyjemności"? Przekonamy się już w maju i jesienią!
Don't Worry Darling (2022) Teaser Trailer | Harry Styles, Olivia Wilde & Florence Pugh | WB Pictures
Źródło: Capital's Breakfast Show, PopBuzz, Mirror
Popularne
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Ikea wypuściła własne blind boxy. W środku m.in. ikoniczne rekiny-blåhaje
- Influencer podzieli się empatią. Pod warunkiem, że zapłacisz
- Wersow testuje Burgera Drwala. Jak oceniła króla zimy z McDonald's?
- Mata wydał mocny kawałek. W "sorry, taki jestem ;)" zdradza, dlaczego podpisał Fagatę [OPINIA]
- Zamknęli influencerów w więzieniu? Premiera "Eksperyment: Odsiadka" już za kilka dni
- Bagi pożegna się z Kryształową Kulą? Tak odpowiedział na krytykę
- Olivia Dean vs Ticketmaster. Artystka żąda TAŃSZYCH biletów na własne koncerty





