Góra śmieci po koncercie Louisa Tomlinsona z byłego One Direction: "Jesteście obrzydliwe"
Louis Tomlinson wystąpił w Poznaniu. Fanki i fani czekali na niego od nocy, ale zamiast dobrego wrażenia zostawili po sobie górę śmieci. Właśnie dlatego o ekologii powinni uczyć w szkołach.
Na ten dzień fanki i fani Louisa Tomlinsona, który kiedyś tak jak Harry Styles był członkiem One Direction, czekały od dawna. Plany początkowo pokrzyżowała im pandemia, ale w czwartek 14 kwietnia w Poznaniu w końcu mogły spotkać i usłyszeć swojego ukochanego artystę.
Podobne
- Godzinami czekali na Louisa Tomlinsona (One Direction). I trafili na koniec kolejki
- Spotkanie członków One Direction? Fani wyczuwają reunion
- One Direction powróci? Harry Styles przywraca fanom nadzieję
- Członkowie One Direction o Liamie Payne'ie. Od tych słów pęka serce
- Fanki Louisa Tomlinsona kilka dni czekają na koncert idola. Kolejka już ruszyła
Koncert Tomlinsona pewnie przeszedłby bez większego echa, gdyby nie ogromna ilość śmieci, którą fanki i fani zostawili po sobie pod poznańską halą, w której odbywał się koncert.
Louis Tomlinson - Walls (Official Video)
Louis Tomlinson i jego koncert pełen śmieci
Jak to bywa w przypadku wielkich koncertów zagranicznych gwiazd - najwierniejsi czatowali przed wejściem już od nocy tylko po to, by w pierwszym rzędzie móc podziwiać swojego ukochanego Tomlinsona.
Kilka godzin przed koncertem do wejścia prowadziła już ogromna kolejka. Niestety, gdy fanki weszły już na koncert, zapomniały tylko o jednej, ważnej rzeczy - śmieciach. Liczne zdjęcia i filmiki pokazują ogromną ilość odpadów walających się przed halą.
Naprawdę ciężko zrozumieć takie postępowanie. Ulica to nie śmietnik i akurat te wszystkie zgromadzone przed wejściem MŁODE osoby powinny o tym wiedzieć. W końcu to one mają większą świadomość ekologiczną i chyba zdają sobie sprawę, że zostawienie takich ilości plastiku na pastwę losu nie skończy się dobrze.
Ja rozumiem, że to był wielki, emocjonujący dzień i czekały na koncert swojego ukochanego Tomlinsona od dawna, ale czy to naprawdę jest powód, by zapominać o planecie i kryzysie klimatycznym? Tak ciężko było wyrzucić te rzeczy do kosza lub zabrać ze sobą?
Ścisk, duchota i Tomlinson
Innym aspektem tego całego wydarzenia była z pewnością też organizacja wydarzenia. Fani i fanki narzekają na ścisk, duchotę i wyraźnie zaznaczają, że hala targowa nie była odpowiednim miejscem na organizację tego koncertu. W trakcie występu byłego członka One Direction miało dochodzić nawet m.in. do omdleń.
Cóż, dla wielu wciąż było to z pewnością piękne, ważne doświadczenie. Warto by było jednak w przyszłości pomyśleć też o kimś poza sobą i naprawdę zadbać o czystość. Nie chcę nic mówić, ale jeśli chcecie jeszcze kiedyś spotkać się na koncercie z Tomlinsonem, to powinniście zadbać o planetę. Inaczej zamiast o koncertach, będziecie marzyli o szklance wody. I nie, to nie są żarty, zapraszam do raportu IPCC.
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taki przyjaciel to skarb? Patec wpłacił gigantyczną kaucję za OjWojtka
- Żabka sprzedaje spalone nuggetsy? Test halloweenowej nowości
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Fotograf oskarżył Jeleniewską o kradzież zdjęcia. "To jest po prostu patologia"
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci